Moim zdaniem ogląda się go dobrze, jeżeli nie jest się jakimś fanatykiem religijnym. Uważam, że zrobiono wiele krzyku o nic, bo film ten to przecież fikcja, choć przyznam momentami daje do myślenia i po wyjściu z kina aż chce się wgłębić w szczegóły na obrazach Leonarda Da Vinci. Po dłuższym zastanowieniu się człowiek dochodzi jednak do wniosku, że to przecież tylko film...nic tylko fikcja, ale fikcja która dostarcza rozrywki. Polecam filmik, poza tym muzyka jest świetna!!!