Widziałem film. Świetna muzyka, niesamowita historia, i dość wartka akcja. Innymi słowy.... w miarę dobry film. Na dodatek książka sprzedała się na świecie w wielomilionowym nakładzie.
Ale to wszystko nic nie znaczy, bo ludzie owczym pędem słuchają ubranych na czarno wieszczów, którym ofiarują swoje dzieci, pieniądze i coniedzielne popołudnia. Ci ludzie nie obejrzą tego filmu. Nie przeczytają książki. A mimo to wydadzą werdykt. Nie są chrześcijanami, katolikami. Są katolami, królami hipokryzji i ciemnoty.
Nie oglądam TVN-u. Ani Polsatu. W ogóle nie oglądam telewizji, net mi wystarczy. Nie czytam Wyborczej, ani Newsweeka. Wojewódzkiego lubię akurat :)
Co do zdania że głupota sprzedaje się najlepiej, to się trochę zagalopowałeś, bo nawet w największym szczycie sprzedaży Dana Browna, bestellerem nr. 1 była...Biblia :) Rozumiem że w nienawiści można się zagalopować, ale żeby jeździć po własnej religii...no stary, grubo :D
Co do różnic pomiędzy chrześcijaństwem a kościołem katolickim, odsyłam cię do postu z poprzedniej dyskusji. Spytaj swojego księdza, jak mi nie wierzysz, sprawdź w Biblii, jeśli masz jakąś (w co szczerzę wątpię, gorliwy Katoliku (z dużej litery, do jesteś postawnym mężczyzną)). Głupotą nie jest nigdy własne zdanie. Głupotą jest podążać ślepo za zdaniem innych. Jak ty.
,,Wojewódzkiego lubię akurat:)" wiesz? To bardzo wiele wyjaśnia! Uważaj bo ci, uwierzę, że nie oglądasz TV. W necie są dobre, ale i złe informację. Człowiek z natury (po grzechu pierworodnym) jest skłonniejszy do złego niż do dobrego, więc korzystając tylko z neta, stajesz się gorszy niż lepszy! Czy, ktoś tutaj mówi o nienawiści!? ,, Ale to wszystko nic nie znaczy, bo ludzie owczym pędem słuchają ubranych na czarno wieszczów, którym ofiarują swoje dzieci, pieniądze i coniedzielne popołudnia. Ci ludzie nie obejrzą tego filmu. Nie przeczytają książki. A mimo to wydadzą werdykt. Nie są chrześcijanami, katolikami. Są katolami, królami hipokryzji i ciemnoty. " na razie to może odnieść się tylko do ciebie. Ja tylko odpowiedziałem w taki sam sposób jak ty byłeś łaskaw zacząć temat! Tak, może i była Biblia, ale dlatego, że jest to rzeczywiście mądra księga, ba, TO NAJMĄDRZEJSZA KSIĘGA WSZECH CZASÓW!!!!! Gdzie wypowiada się sam Bóg, przez autora natchnionego, więc ty se uważaj :) Czy ja jeżdżę po własnej religii, na razie to ty jeździsz po mojej, gdybyś tego nie zauważył! Jeżeli po kimś jeżdżę to po takich jak ty, bezmyślnych i zagubionych ateistach! Wątpisz w to, że mam Biblię? Mylisz się człowieczku, mam ich aż 3 + 2 Pisma Św. Ateisto z dużej litery! Podążam, za zdaniem kościoła i Jezusa Chrystusa, a to są najwyższe autorytety, ty natomiast podążasz, za autorytetami w krótkich spodenkach i sam się stajesz tacy jak oni!
Skoro masz Biblię, przeczytaj wskazane przeze mnie wersety, i wyjaśnij mi je, jeśli je źle zrozumiałem.
Człowieku, czytałem wskazane przez Ciebie wersety, a skoro ty masz problem z ich prawidłową interpretacją to też niczyja wina tylko twoja. Poczytaj sobie odpowiednie ale rzeczywiście katolickie interpretacje tych wersów to może je poprawnie zrozumiesz. Wiedz jedno, co złego to nie Kościół Katolicki!
A ja jeszcze raz mówię! Nic ci nie będę tłumaczył. Se sam wytłumacz, z tym, że twoje tłumaczenia jako tylko twoje, są w wielkim błędzie! Idź ty lepiej się zwóć z tą prośbą do kogoś, kto po katolicku i prawdziwie wytłumaczy Ci sens tych fragmentów. Polecam Ci modlitwę, za siebie o łaskę wiary i mądrości. Mam nadzieję, że wiesz co to prawdziwa, ewangeliczna mądrość! Jeżeli nie chce cię się do nikogo zwracać do chociaż poszukaj sobie w necie, ale na prawdziwie katolickich stronach a nie jakiś bublach, które służą kłamstwu i manipulacji głupimi!...
Tell me more, Billy boy, tell me more :)
Wygrałeś. Zgnoiłeś i znieważyłeś swego bliźniego. Dałeś się sprowokować jak małe dziecko. Jezus się na tobie zawiódł. Umarł na krzyżu za twoje grzechy, a ty Nim wzgardziłeś, schodząc na drogę nienawiści i niepohamowanej pychy. Moje dzieło skończone }:)
"fszystko"! Gratulacje znajomości ortografii! A czy ja mówię, że wiem ,,fszysto" najlepiej? Wiem swoje, to mi wystarcza.
@MrKrzychV
Człowieku, czy ty, zagorzały katolik, wiesz co to ironia/sarkazm? Czy może Jezus nie obdarzył cię taką umiejętnością?
Druga sprawa, to, że wiesz swoje nie znaczy, że masz racje. Żyjemy w takim kraju, gdzie 3/4 katolików to hipokryci. Traktują swoją najświętszą rzecz(czyt. krzyż) jako przedmiot do walki z rządami PO. Na dodatek księża w tych swoich kościołach, biorą co każdą niedzielę kupę kasy do kieszeni, za pogrzeby żądają sobie sum wysokości kilku tysięcy, a potem żyją pod dostatkiem. A co ma powiedzieć ciężko pracujący człowiek, który chciałby utrzymać rodzinę? Bóg pomoże? Może ksiądz? I tutaj koło się zamyka, religia w tym kraju nie ma ŻADNEGO znaczenia przez mentalność osób udających swą pobożność, których celem jedynie jest jak najwyższy dobytek. Ale ty dalej wierz w swoje poglądy, niech dalej na tobie zarabiają księżulkowie ;)
Bądź dalej zaślepiony. W tym kraju to instytucja do zarabiania pieniędzy, tak jak dobrze kręcąca się firma.
Ty też bądź dalej zaślepiony! Kościół to nie tylko instytucja, to wspólnota wierzących. Pod przewodnictwem Chrystusa, dążących do zbawienia.
Największym sukcesem szatana jest fakt, że ludzie przestali wierzyć i w niego i w Boga...
Tak, a świstak siedzi i zawija w sreberka. Gdzie jest Bóg gdy giną niewinne osoby(np. podczas tsunami, trzęsień ziemi)? Przecież takie osoby chcą żyć, wcale im nie śpieszno do 'królestwa bożego'. Czy wtedy też Bóg jest tym zawsze czuwającym Panem? A nie jest przez przypadek tak, że każdy ma wolną wolę i może robić co chce? Gdyby Stwórca był tak wszechmogący to by to pokazywał w jakiś sposób. Pomijam to, że wszystkie te objawienia, które miały nieliczne osoby to brednie. Nie rozumiem jak można czcić osobę, a raczej jej przypuszczalny wizerunek, którego nigdy się nie widziało. Powiesz, że trzeba wierzyć. A ja Ci odpowiem, dość kolokwialnie, że GÓWNO Z TEJ WIARY MAM.
Albo rozumie aż za dobrze. Ja nie mam żadnych argumentów przeciwko jego wywodom, a pan, Panie Tabaluga?
Tylko stać cię na tyle? Potrafisz rzucać tandetnymi ,,a pan, Panie Tabaluga?", nic więcej z siebie nie wykrzeszesz?
Krzeszę ile mogę, Tabaluga. Czytaj ze zrozumieniem, i niech me słowa wypełnią twe myśli, a może będzie z ciebie porządny obywatel, a nie taki coś jak teraz
Katolik=Porządny obywatel, więc nie mamy o czym gadać.
Pamiętaj:
1. http://www.youtube.com/watch?v=K7yPjHQ2BJU&feature=player_embedded
2. http://www.youtube.com/watch?v=YFW2-H_qdhs&feature=player_embedded
3. http://www.youtube.com/watch?v=1iIn3g-zfuk&feature=player_embedded
4. http://www.youtube.com/watch?v=uf5jnR_4AWo&feature=player_embedded
5. http://www.youtube.com/watch?v=RdOoHOEhw2o&feature=player_embedded
Zaraz Ci powie że służysz TVN-owi albo masz paszport Polsatu. A on sam ogląda Rodzinę Zastępczą i Malanowskiego (produkcja Polsatu). Hipokrates może mu buty czyścić, Panowie i Panie :D
Deistą. Zapewne nic Ci to nie mówi. Zawsze możesz poszukać we wspaniałych googlach.
Niepotrzebne, bo jesteś zapatrzony tylko w swoją religię. Nie tolerujesz innych, a to jest twój błąd, bo w każdej z nich jest coś ciekawego.
Tylko jest taki mały problem. Religia katolicka, jest jedyną słuszną religią. Jest wyjątkowa i znacznie różni się od np: islamu. Jest jedyną w swoim rodzaju, to więcej niż religia.
JEZUS JEST DROGĄ. PRAWDĄ I ŻYCIEM
Jedyną słuszną religią , bo ty tak mówisz? Człowieku opamiętaj się lub idź do psychiatryka. Każdy wierzy w co chce i nie masz prawa tego negować.
,,Człowieku opamiętaj się lub idź do psychiatryka. Każdy wierzy w co chce i nie masz prawa tego negować." No właśnie!
Poza tym, Jezus był pokorniejszy od tego tu chłystka, a był samym Bogiem (według religii katolickiej).
A tak między nami, Tabaluga, wyłącz Caps Locka, bo sąsiadów pobudzisz :D
Ba, sam Jezus będąc na ziemi nigdy przenigdy Bogiem się nie nazwał, tak btw. To dopiero skromność!
Nie chcę tu wchodzić w meandry dyskusji na temat Boga i tematów pokrewnych, natomiast zainteresowało mnie jedno zdanie tu wypowiedziane "wystarczy im (katolikom- to w domyśle z kontekstu), że przeczytają normalną, zdrową, katolicką recenzję tego gniotu, żeby wyrobić sobie ostateczne zdanie o tego typu ,,superprodukcjach"" Dziwne, dziwne, szczerze powiem, że zawsze wydawało mi się, że recenzje są po to, żeby mniej-więcej wiedzieć czego się spodziewać, a nie po to, żeby ktoś myślał zamiast mnie, żeby ktoś zamiast mnie oceniał co jest dobre a co złe...ale widać niektórzy lubią jak im mówić co mają myśleć. Też się zdarza.
No fakt, Tabaluga, pewnie nie wiedziałeś że coś takiego w ogóle istnieje, i cały czas trzymasz paluszek na Shifcie XD. Wszędzie, Tabaluga, prawie we wszystkich wypowiedziach.
Ty jesteś Tabalugą, i już spieszę z wytłumaczeniem. Niech przemówi piosenka:
"Oto Tabaluga, dzielny Tabaluga, zuch i chwat!
Choć TAKI MALEŃKI, CHCE OCALIĆ WIELKI ŚWIAT,
Skory do pomocy, nawet w ogień skoczy
NIGDY SIĘ NIE LĘKA, ZWALCZA ZŁO,
a gdy go potrzebujesz, przybędzie, raz dwa :D"
Jak widzisz, opis tego uroczego stworzenia pasuje bardziej do twojej osoby, niż do mojej. Zatem będę od dzisiaj tytułował cię per Tabaluga. :)
(PS. Dużych liter użyłem tylko aby podkreślić ważniejsze momenty, nie by cię skrzyczeć, Tabaluga :)
,,No fakt, Tabaluga, pewnie nie wiedziałeś że coś takiego w ogóle istnieje" Wyobraź sobie, że wiedziałem!
A możesz mi wyjaśnić, gdzie trzymam ten ,,paluszek na Shifcie" bo ja jakoś tego nie zauważam. Jedyne kiedy używam dużych liter to początki zdań, chyba, że tego nie wiedziałeś, bo może nie łapiesz zasad ortografii.
,,"Oto Tabaluga, dzielny Tabaluga, zuch i chwat!
Choć TAKI MALEŃKI, CHCE OCALIĆ WIELKI ŚWIAT,
Skory do pomocy, nawet w ogień skoczy
NIGDY SIĘ NIE LĘKA, ZWALCZA ZŁO,
a gdy go potrzebujesz, przybędzie, raz dwa :D""
Widać, że jesteś tylko jakimś dzieciakiem, który nie wie jak się zachować i się tylko kompromituje. Weź sobie zamów, na płycie tę bajkę, może to ci pomorze, bo na razie to z tobą jest tylko gorzej.
,,Jak widzisz, opis tego uroczego stworzenia pasuje bardziej do twojej osoby, niż do mojej. Zatem będę od dzisiaj tytułował cię per Tabaluga. :)
(PS. Dużych liter użyłem tylko aby podkreślić ważniejsze momenty, nie by cię skrzyczeć, Tabaluga :)"
Coś jeszcze? Gorzej ci czy co?
Czuję się bardzo dobrze, dziękuję Panu za troskę, sir Tabaluga.
Łatwiej jest mi mówić o rzeczach elementarnych, gdy wyobrażam sobie oponenta jako małe dziecko. Z dorosłymi porozmawiałbym na innym poziomie, prawda, Panowie i Panie? ;)
Darowałem już jakiś czas temu sensowną argumentację, teraz mam po prostu z ciebie banię XD
Z takimi jak ty, nie rozmawia się w oparciu o logikę, wymysł filozofów, a o wiarę. A jak mówi stare, polskie, patriotyczne porzekadło, "Wiara jest mamusią głupich"
Więc po co to robię?
Dla Państwa rozrywki, Panowie i Panie. :)
Panowie i Panie już po stefanie. Ja widzę, że jesteś zwykłym ignorantem i dowcipnisiem. Również nie uznaję, za przyjemność rozmawiać z osobami twego pokroju. Sorki!
Ty będziesz zmuszony:
1. http://www.youtube.com/watch?v=K7yPjHQ2BJU&feature=player_embedded
2. http://www.youtube.com/watch?v=YFW2-H_qdhs&feature=player_embedded
3. http://www.youtube.com/watch?v=1iIn3g-zfuk&feature=player_embedded
4. http://www.youtube.com/watch?v=uf5jnR_4AWo&feature=player_embedded
Obejrzyj sobie to wszystko. Zmądrzej trochę. Niech ci się trochę w Łebie to ułoży, wtedy pogadamy.
W Łebie na pewno :D
Nie oglądam telewizji. Zwłaszcza o zmonopolizowanych poglądach.
Człowieku, a czy on ci napisał gdziekolwiek, że ogląda te stacje telewizyjne? Nie, więc zamilcz, bo twoje wypociny są żałosne. Starasz się udowodnić coś o czym kompletnie nie masz pojęcia mieszając w to religię. Tu wychodzi wasza(katolików) hipokryzja.