he,he,ludzie go nadal nie widzą! Skaczą sobie do oczu,rozkładają na czynniki pierwsze te teorie spiskowe, ekscytują się, prześcigają w walce na argumenty naukowe (powtarzając je w świętym oburzeniu i z dziecięcą naiwnością jakby były ich własnym niepodważalnym odkryciem), wyznają akty wszelakiej wiary,od wiary i czci się odżegnują...Ale ponad to co widzą , słyszą i mogą pomacać to już wyjść nie potrafią.
Jakie to wszystko...żałośnie dziecinne.Nawet niektórzy przywódcy duchowi kościoła dali się na to złapać. Jakby to naprawdę rozchodziło się o Jezusa i Marię Magdalenę i ich szczątki,o stwierdzenie:był li czy nie był...Dogmaty...
A prawda jest prozaiczna.Kościół jest instytucją stworzoną przez ludzi (nie przez Boga,co samo w sobie nie znaczy jeszcze że Boga również wymyślono (sic!) ) więc jako wytwór ludzki odzwierciedla ogólny stan umysłów ludzkich na przestrzeni dziejów.Ironicznym może się wydawać fakt, że im bardziej światłe się one stawały tym bardziej naginały przesłanie Stwórcy do własnych wygodnych wyobrażeń.Tak też było między innymi z wizerunkiem kobiety.Kiedyś była ona postrzegana jako cudowna istota posiadająca moc dawania życia,ale kiedy ród ludzki się na tyle umocnił na ziemskim padole,że nie musiał się tego życia kurczowo trzymać ,to mężczyznom testosteron zaczął uderzać do głowy.I tak kobieta się zrobiła niewygodna,więc...(tu sięgamy po odpowiednią książkę i czytamy co i jak i kiedy...) W końcu zduszone estrogeny postanowiły dojść do głosu (ruchy feministyczne,wolna miłość...) Jednym słowem: obłęd. Ludzkość zmierza do zagłady,wyznaje kult śmierci.Kościół propaguje wzamian kult miłości.Aż tu nagle wyłania się z tych wszystkich nawoływań taki Dan Brown ze swoją teorią,pokazując przy okazji kościół w brzydkim świetle.Ale czy to jest najważniejsze?Wszyscy wiemy jak to kościół zwykł onegdaj tej miłosci nauczać ogniem i mieczem i nawracaniem na siłę,widzimy też wszystkie współczesne błędy i potknięcia kościoła więc znurzeni powtarzającą się historią i pełni nowej nadziei pytamy siebie samych :a czemu by nie?Czy kościół we wszystkim musi miec rację?
A co jeśli czas pokaże znowu,że kościół się pomylił? (tu święte oburzenie i sprzeciw środowisk ortodoksyjnych..) Może właśnie największym błędem kościoła było to,co zrobił z kobietami?To jak postrzegał ludzką seksualność i co teraz może okazać się gwoździem do jego trumny?Co by się stało gdyby naraz musiał wrócic do korzeni i wynieśc ją na piedestał by ludzki gatunek sie całkiem nie wynaturzył?Jezus, Bóg i Człowiek w jednym, głosił pokój i miłość i tym przesłaniem porwał świat,lecz nie ma żadnych jednoznacznych dowodów na to,że właśnie tak nakazał nam postrzegać świętość jak uczy nas tego kościół.Pytanie jak to się mogło stać, że przez tyle stuleci człowiek w imię tego pięknego przesłania próbował zanegowac to co w nim najbardziej ludzkie.A gdyby "dupa" mogła być świętością,to jak by się potoczyły losy naszego świata?A ile ciekawostek historycznych by ubyło:palenie czarownic,wojny religijne...Na co nam to wszystko było i czy coś z tego wynieśliśmy?Chrześcijanie wychowani w niepodważalnej dokrynie wiary patrzą na to wszystko i pod wpływem "głupawej komercyjnej książki" zaczynają myśleć samodzielnie.Może nadchodzi era nowej wiary?Czy kościół zdąży się dostosować?By istnieć nadal?Wielka rewolucja, nowa doktryna inna niż wszystkie, jakiej jeszcze świat nie widział...A to by było !!!
Że tak sobie pozwolę zacytować z Ferdydurke Gombrowicza: "pupa, pupa" ;-)))
P.S.To moja teoria.A co wy na to?
"A gdyby "dupa" mogła być świętością"
Przypuszczam, że byłoby to samo co gdyby gówno zaczęło być w cenie- biedni zaczęliby się rodzić bez dupy... choć najprawdopodobniej wszyscy wyzdychali by na choroby weneryczne i nie byłoby problemu.
"Kościół jest instytucją stworzoną przez ludzi"
Kościół jest tworzony przez ludzi.
"Kiedyś była ona postrzegana jako cudowna istota posiadająca moc dawania życia,ale kiedy ród ludzki się na tyle umocnił na ziemskim padole,że nie musiał się tego życia kurczowo trzymać ,to mężczyznom testosteron zaczął uderzać do głowy.I tak kobieta się zrobiła niewygodna,więc..."
Niezwykle sensownie umotywowane to przejści-bo sie zrobiła niewygodna... taaaaaa... kobieta niewygodna dla faceta, interesujące :)
"Może właśnie największym błędem kościoła było to,co zrobił z kobietami?
A co kościół zrobił? Wyjedź sobie gdziekolwiek z krajów cywilizacji chrześcijańskiej, to się przekonasz, co kościół zrobił dla kobiet.
"To jak postrzegał ludzką seksualność i co teraz może okazać się gwoździem do jego trumny?"
Każda religia (istniejąca dłużej niż od marca i posiadająca więcej niż 30 członków) kieruje uwagę ludzi na świat duchowy, nie materialny i jeszcze nie okazało się to gwoździem do trumny żadnej religii, wręcz odwrotnie.
"Co by się stało gdyby naraz musiał wrócic do korzeni i wynieśc ją na piedestał by ludzki gatunek sie całkiem nie wynaturzył?"
Czyli ostatnie 2000 lat patriarchalnego rozwoju cywilizacji, postempu medycyny, nauki, sztuki itd nazywasz wynaturzeniem? :D
Gdyby nie było chrześcijaństwa nie byłoby wojen religijnych? :D
A może wojen religijnych by nie było gdyby nie było judaizmu?
Czy też to wedłóg ciebie wszystkie religijne wojny są dziełem chrześcijan?
"Chrześcijanie wychowani w niepodważalnej dokrynie wiary patrzą na to wszystko i pod wpływem "głupawej komercyjnej książki" zaczynają myśleć samodzielnie."
Samodzielnie nie znaczy dobrze, jak widać na twoim przykładzie :)
Zaczynają poprostu myśleć jak dan brown, albo przynajmniej we wskazanym przez niego kierunku.
Osobiście już wolę myśleć samodzielnie pod wpływem toma cruisa, przynajmniej jego dorobek artystyczny mnie nie żenuje :)
Swoją drogą ciekawe cz y dan brown pójdzie w ślady Rona Howarda i wykożysta zgromadzony kapitał i jakoś tak konkretniej wykorzysta to samodzielne myślenie które wyzwolił :] Cieakwe czy leczy też dotykiem...
"Czy kościół zdąży się dostosować?By istnieć nadal?Wielka rewolucja, nowa doktryna inna niż wszystkie, jakiej jeszcze świat nie widział...A to by było !!!"
Chyba doktryna której ty nie widziałaś w swoim 16 letnim życiu :)
A wielka rewolucja to już była w październiku 1917 i jakoś przetrwaliśmy :D
Umarł nietzche umrze i dan brown :)