LOOOL ten film ma TYLKO 6 ??? chyba sobie zartujecie...!!

STUKNIJCIE SIE W PALE!!


Nie czytalem ksiazki... nie bede porownywal...
powiem tylko to co nasuwa mi sie na mysl po obejrzeniu kodu Leonarda Da Vinci.

Kazdy moze myslec jak chce, wierzyc w co chce.... dla tego przeciez otrzymalismy wolna wole, nieprawdaz?.... film mozna traktowac jako zwykla (z odrobina s-f)sensacyjno-historyczna przygode... lecz kazdy z nas moze z niego cos dla siebnie wyniesc.... w dodatku przy swietnej zabawie!!!

Intryga przedstawiona w filmie przez rezysera i szanownego Pana Dana Browna byla niesamowita...!!

Chyba wszyscy procz zgorzknialych starych zdewocialych bab, ksiezy... i ludzi o slabej wierze sie z ta opinia zgodza!

Burmistrz jednego z Polskich miast uznal film za, cytuje:
"debilny..", wstrzymal premiere Kodu Da Vinci... mysle, ze ów burmistrz powinien czympredzej pojsc do lekarza....

Ludzie, ktorzy chodza do kin na filmy o tematyce religijnej... wiedza dobrze jakich tresci moga sie spodziewac po danej ekranizacja....
Mysle tez, ze spore grono widzow jest juz na tyle dorosla aby sama mogla decydowac o swojej religijnosci....

Krotko o filmie:
Chodz film trwa ponad 2h... ciagle trzyma w napieciu!!
Intryguje... ;) daje do myslenia...
Aktorstwo +8
Dialogi +8
Scenariusz 9
Scenografia +10
Efekty komp +9

Reasumujac... daje mu 8 na 10. Solidne kino...!
Polecam...!!! :)

Nie kazdy film oglada sie tylko dlatego aby sie "uczyc zycia",
niektore filmy maja za zadanie relaksowac, bawic, inspirowac, "zarabiac", nudzic, straszyc, itd....
Niektore filmy oglada sie tylko po to aby miec je obejrzanym!!...

Po obejrzeniu filmu niech sobie kazdy mysli co chce....
ale oceniajac ten film nie traktujcie to jako "odkrycie" czy tez "bluznierstwo".. potraktujcie go jako zwykly film... ktory tak silnie "wkrada" sie w sprawy wiary, ze az budzi podziw!!...