jeden z najnudniejszych filmów. Przypomina "NOCNEGO PORTIERA". Przy tym nie pzekonuje jako opowieść o konformiście, który dla kariery zrobi wszystko.
Omijać z daleka.
STO na STO, czyli 100 filmów na 100-lecie kina .
Miejsce 56 . https://pl.wikipedia.org/wiki/Sto_na_sto,_czyli_sto_film%C3%B3w_na_stulecie_kina
ale klimat wspaniały
zdjęcia boskie
ale fakt jakoś ta historia się nie zapętla
i film nie na te czasy, trzeba by się całkowicie wyciszyć
za dużo aut , sms, telefonów i gwaru w hipermarkecie
choć z drugiej strony w polsce konsumpcji ten film nabiera nowego wyrazu