Film ma wszystko czego się wymaga od dobrego filmu przygodowego. Czyli... znakomite efekty specjalne :). Potworki są naprawdę świetnie zrobione. Krajobrazy dzikiej wyspy - kapitalne. Muzyka i aktorstwo - w normie. Dynamika akcji - świetna.
Najbardziej jednak brakuje w tym filmie ciekawej fabuły, która by widza wzruszała tak jak w poprzednich wersjach. Brakuje temu filmowi głębi jakie cechowały poprzednie "Kongi".