PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=502441}

Koriolan

Coriolanus
6,3 7 646
ocen
6,3 10 1 7646
5,2 5
ocen krytyków
Koriolan
powrót do forum filmu Koriolan

Po fatalnej "Burzy" z 2010 r. obiecałem sobie, że już nigdy nie będę oglądał filmowych adaptacji Shakespeare'a, ale mimo to dałem się nabrać na opinie, mówiące że w tym przypadku mamy bardzo świeże i oryginalne podejście do zarówno samej historii, jak i formy. Jeśli chodzi o oryginalność to faktycznie w miarę bym się zgodził (chociaż nie jest to podejście nowatorskie, bo były już w historii podobne zabiegi), jednak sama oryginalność nie wystarcza, żeby ocenić film pozytywnie. Generalnie produkcja ta ma dokładnie te same wady, co wszystkie dzieła i adaptacje ów twórcy tzn. we wszystkich dziełach Shaespeare'a są podobne motywy: zdrady, spiski, intrygi, dwulicowe postacie, rozdarci wewnętrznie bohaterowie itp., itd. Podobnie jak w innych dziełach mamy bohaterów drugo- i trzecioplanowych, którzy strasznie irytują swoją głupotą i naiwnością, mamy także wiele ładnych w formie, ale strasznie idiotycznych dialogów, które dodatkowo mówione są w odstraszającym i strasznie męczącym stylu. Co prawda sama historia i próba przedstawienia psychiki głównego bohatera z natury rzeczy są bardzo ciekawe, ale forma i sposób prezentacji wypadły zdecydowanie słabo. Fiennes, który w roli reżysera jest nowicjuszem, chyba postawił sobie zbyt ambitny cel - widać na tym polu wiele braków, nieścisłości i chaosu. Forma, będąca próbą połączenia filmu i teatru również nie wypadła dobrze, gdyż całość wygląda zbyt sztucznie na film, zbyt filmowo natomiast na teatr.
Reasumując - źle przedstawiona historia, gdzie zawodzi przede wszystkim reżyseria oraz scenariusz. Poza tym dzieła Shakespeare'a po prostu nie nadają się na duży ekran, gdyż ponad 90% filmów na ich podstawie wypada słabo. Być może obraz będzie taką ciekawostką dla fanów twórczości autora, ale ja do nich nie należę, więc mnie po prostu film ten strasznie wymęczył...
Nie polecam - 4/10

ocenił(a) film na 9
PWMarshal

Można się spytać, gdzie oglądałeś film? :)

ocenił(a) film na 4
TheJoakim

Niestety nie w Polsce, bo u nas premiera kinowa dopiero pod koniec czerwca!!! W przypadku filmów komercyjnych premiery są bardzo szybko, a produkcje bardziej ambitne są niestety traktowane po macoszemu...

PWMarshal

Ja tam Szekspira kocham, także nie będę się wypowiadać na temat jego twórczości. Geniusz i tyle, chociaż czasami trąci wiochą... Niektóre dialogi są poniżej pewnej krytyki a fabuła zerżnięta, ale cóż...Prawo geniuszu. Ja tam chyba mam fatalny gust bo kocham zarówno plastikowe dzieło pt "Romeo + Julia" z Leosiem, a Tytus Andronikus to drugi mój ulubiony film(po "Amadeuszu")... Chociaż przyznam Ci w tej materii rację- przenoszenie sztuk Willa na ekran nie zawsze się udaje.

PWMarshal

widziałeś jakąś sztukę Szekspira w filmowej adaptacji Kennetha Branagha? Np "Hamleta"? Jeśli nie widziałeś, to polecam - może się przekonasz, że sztuki Szekspira, owszem, nadają się na duży ekran. Oczywiście ile TA konkretna realizacja jest warta nie, wiem, bo nie widziałam. Zobaczę, to się wypowiem :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones