Nie będę rozpisywał się wychwalając bądź krytykując ten film w wielu zdaniach. Zrobie tylko małe podsumowanie.
Zalety:
-gra aktorska
-straszy, w porównaniu do wszystkich pozostałych, prócz części szóstej i prócz "Freddy vs Jason" (moim zdaniem)
-nowe pomysły Freddy'ego
-w tej części Robert Englund daje się zaakceptować
-nadnaturalne zdolności bohaterów
-scena "samobójstwa" (chłopak - marionetka)
-powrót Heather Langenkamp i Johna Saxona
-zdjęcia
-muzyka Angelo Badalamenti (najlepsza w serii) i dwie niezapomniane piosenki Dokken - żywej legendy
-zakończenie
Wady:
-nadnaturalna zdolność Willa (magia)
-aby powstała ta część, musiały powstać dwie poprzednie, (moim zdaniem) dużo gorsze od niej
-nigdy nie lubiłem Freddy'ego, który moim zdaniem wygląda śmiesznie