znakomita rola Taylor i Newmanna...sam film mnie specjalnie nie zachwycił choć oglądałam z zaciekawieniem..zdecydowanie warto go zobaczyc ze wzgledu na świetne role wyżej wymienionych aktorów :) oziębłość Newmanna, emocjonalność Elizabeth.. widać ten kunszt, którego zdecydowanie brakuje dzisiejszym aktorom :)