Poprostu film ktory mozna zaliczyc do cykli tandetnych...
Po 10-15min filmu myslalem ze bedzie spoko, ale to co sie dzialo pozniej... swiat trupow, walka ze skorpionem, efekty specjalne (chocby wyglad minotaura) ktorego zrobienie wychodzilo ludziom w filmach z lat 60.-70... tak po za tym to nie wiem co bylo fajnego w tym filmie, bo nawet aktorki byly nijakie ;/