a)gdyz byl wyjatkowym zwyrodnialcem.
b)przeciez policja nie miala dostepu do ciala. pope je ukryl.

podsumowujac:
miazdzacy film, nie wiem czemu sie tak czepiacie, te niedociagniecia maja sie nijak do sensu filmu. Animal Kingdom - wiesz o co chodzi wogole??

". Animal Kingdom - wiesz o co chodzi wogole??"
Nie wiem, aby się tego domyślić musiałbym być takim geniuszem jak ty.

Ps
Łączenie faktów chyba nie jest twoją mocną stroną.

Mam dla ciebie zagadkę:
Skoro policja nie miała dostępu do ciała to dlaczego podczas rozmowy z panią adwokat ustalali wersję co J ma powiedzieć i padło tam parę zdań na temat Nicole. Ustalali wersję że Nicole przedawkowała, skąd to wiedzieli skoro policja nie znalazła ciała?

Ps2
Proponuje ci się zatrudnić w Australijskiej policji, wpasujesz się w poziom rozgarnięcia tamtejszych policjantów.

ok, masz racje musialem ogladac nieuwaznie albo juz tego nie pamietam za bardzo. Ale mimo wszystko nie to jest najwazniejsze w tym filmie. Chodzi tu o zaszczutego zewszad chlopaka, ktory niczym owieczka wpada do watahy wilkow. I to o jego walke z samym soba i otaczajaca go beznadzieja jest ten film

Moze po prostu nikomu nie przyszlo do glowy, ze po podaniu lasce narkotyku, ktos chcialby ja jeszcze dusic. Dlatego nie zrobili sekcji. I przyjeli, ze przedawkowala.

Masz rację, dziewczyna która mogła być potencjalnym świadkiem przeciwko "papieżowi" zostaje znaleziona martwa, a tutaj nikomu do głowy nie przyszło aby sekcję zrobić.

W sprawach kryminalnych sekcja to obowiązek.

Bez względu na szczegóły, film jest doskonale skonstruowany, wspaniale zagrany i wbija w fotel. Postaci są z krwi i kości, kibicujemy jednym, złoszczą nas zachowania innych. mnie to wystarcza.:-)

Taaak, szczególnie wspaniała gra Luka Forda, Darren przez cały film ma jedną i tę samą minę - jakby miał problemy z oddaniem stolca.
Dziurawy scenariusz, beznadziejna gra odtwórcy Darrena to największe minusy tego filmu.

Widze że załozyciel tematu jest tu paradoksalnie najmniej rozgarnięty, choć zarzuca to innym. Człowieku czepiasz sie pierdół, które maja znikomy wpływ na znakomitą całość. Jedno co ci najlepiej wychodzi to chyba obrażanie innych - nigganigga odpowiedział na twój post na forum, bo pewnie mu sie wydawało, że można z tobą podyskutować ja z człowiekiem, a odmienne od swojego zdanie przyjmiesz do wiadomości i spróbujesz merytorycznie odpowiedzieć, ale za miast tego wolisz go obrazić i pisac o "poziomie jego rozgarnięcia"!? A co do gry aktorskiej i miny głównego bohatera to wydaje mi sie, że jego mina jest zasadna po tym co go w zyciu spotkało, nigdy w życiu nie czuł sie pewnie, stąd jego zachowanie. A co do narkotyków i sekcji zwłok dziewczyny to dobrze naświetlił ten temat Lad. Więc przestań sie czepiać pierdół i "głupot "(jak sam to dobrze określiłaeś) które nie mają wpływu na całość filmu.

Ty za to jesteś pacanem bo nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, jeżeli jedyne co zrozumiałeś z mojej dyskusji z nigga to obelgi, nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować geniuszu.
Przeczytaj może jeszcze z pięć razy moje posty a uda ci się dostrzec merytoryczne treści.

Co do gry aktorskiej - to nawet taki "geniusz" jak ty powinien zrozumieć że jeżeli aktor przez cały film ma jedną minę, to żaden z niego aktor, aktorstwo przede wszystkim polega na odgrywaniu mimiki, po 10 minutach nie mogłem już na niego patrzeć. Tym bardziej jego beznadziejne aktorstwo rzuca się w oczy ponieważ reszta rodziny zagrała dobrze.

Lad w odróżnieniu od ciebie potrafił w inteligentny sposób odpowiedzieć na mojego posta, ciebie niestety na to nie stać.

Zarzucasz mi niezdolność czytania ze zrozumieniem? Bo ty się nie popisałeś rozumieniem tekstu mojej odpowiedzi. Za kogo ty się uważasz - nie potrzebna jest obelga by kogokolwiek obrazić. Co mam rozumieć z twojej rozmowy, skoro w odpowiedzi do użytkownika nigga (którego wypowiedz była rzeczowa i nie obrażała ciebie w żaden sposób) już w pierwszym zdaniu czytam- "Nie wiem, aby się tego domyślić musiałbym być takim geniuszem jak ty." później , "Łączenie faktów chyba nie jest twoją mocną stroną." i "Proponuje ci się zatrudnić w Australijskiej policji, wpasujesz się w poziom rozgarnięcia tamtejszych policjantów.". Luźno licząc 50% tekstu twojej odpowiedzi zajęły zdania mające na celu zdyskredytować zdolności myślowe nigga, a co za tym idzie obrazić go (wiesz o tym bo jesteś przecież inteligentny i w pełni świadomy tego co piszesz).

A co do mojego zdania w tej dyskusji, to użyłem do określenia ciebie, twoich własnych słów, a dalej pisałem, że rzeczy których się czepiasz nie mają wpływu na całośc filmu (powtarzam bo nie zrozumiałeś). Ale ty i tak jesteś ekspertem od wszystkiego więc nie ma o czym mówić (chyba naoglądałeś się za dużo discovery).

Na koniec powiem że najbardziej rozbawia mnie twoje ostatnie zdanie o użytkowniku Lad - "Lad w odróżnieniu od ciebie potrafił w inteligentny sposób odpowiedzieć na mojego posta, ciebie niestety na to nie stać." pod którego to wypowiedzią się podpisałem. Ten oto użtkownik o nazwie Lad zakończył swój czterowersowy wywód zdaniem skierowanym bezpośrednio do ciebie, tj. "Podsumowując - jeśli nie wiesz o czym piszesz STFU."

Ostatnie litery rozszyfruje ci "geniuszu" - Shut The F**k Up - pod którymi też sie podpisze, bo przecież nie jestem na tyle inteligentny i genialny żeby ten wyrafinowany zwrot padł bezpośrednio ode mnie (nie obrażając Lad-a).

Dla wszystkich wyzywających się od inteligentnych w tym wątku - radzę najpierw poczytać co nieco o heroinie przed jakimkolwiek osądzaniem tego aspektu filmu. Przedawkowanie heroiny przejawia się uszkodzeniem ośrodka oddechowego w mózgu. Można więc śmiało założyć, że sekcja zwłok się odbyła ale nikt nie był w stanie stwierdzić czy przyczyną uduszenia się było zwyczajne zatkanie dróg oddechowych czy depresja oddechowa spowodowana przedawkowaniem heroiny.

Podsumowując - jeśli nie wiesz o czym piszesz STFU.

Widzę jednak że znalazł się ekspert od sekcji zwłok. A pomyślałeś o innych aspektach powstających przy uduszeniu? Siniaki, których czas powstania można stwierdzić z dużą dokładnością - i co w tym przypadku by wyszło siniaki powstały w momencie zgonu. Uduszenie poduszką następuje szybko, uduszenie przez przedawkowanie długo - to na pewno też można wykryć podczas sekcji zwłok. Można nawet sprawdzić czy podana dawka narkotyku była odpowiednia do przedawkowania.
Do tego mowa tutaj o potencjalnym świadku więc wszystkie możliwości trzeba brać pod uwagę.

A przykładów jest więcej, chociażby akcja z radiowozem, odciski palców itp. Widać w tym filmie bandyci ich nie zostawiają, a rękawiczek nie noszą.

A skąd niby miał mieć przygotowaną taką działkę? Miał przygotowaną działkę dla siebie, to proste - nie wiedział, że Nicole przyjdzie zdenerwowana na Josha, bo nie wiedział, że Josh z nią zerwał etc. Co do akcji z radiowozem - rodzinka miała sporo czasu, żeby wyczyścić auto z odcisków, nie sądzisz?

Film jest rewelacyjny. Własnie obejrzalem ! Ostatnia scena wgniata i tlumaczy cale zachowanie na rozprawie o,O.
Fantastyczne zwroty akcji. pope zginal a wujek zostal uratowany. Fantastyczne zakonczenie !

Nie wiem czy można nazwać rewelacyjnym film w którym tyle głupot, tutaj fragmenty wypowiedzi z innego tematu:

"film jest pelen idiotycznych zwrotow akcji i abolutnych absurdow. pierwsze z brzegu dla zachwyconych: - dom 'rodzinki' nie jest na podsluchu i pod obserwacja przez 24h - policja przegapia 'popa' w supermarkecie podczas spotkania z bratem, po czym 'pop' spokojnie wraca i mieszka w... rodzinnym domu - w ukradzionym samochodzie policja nie znajduje sladow braci ani J - a zostawia sie takich sladow mase - po aresztowaniu braci i J - policja jakims cudem nagle przypomniala sobie gdzie mieszkaja - do tej pory im to umknelo - bracia laduja w milym i przytulnym sanatorium a nie na wydobywczym dolku"

"temat sladow w aucie juz poruszylem. - policja ktora nie ma skrupulow zeby odstrzelic jednego po drugim braci, ma skrupuly na 'dolku' - patrz punkt wyzej - wszyscy ostro szukali 'popa' bo sie ukrywal ( we wlasnym domu hehehehehe) ale jak juz go aresztowali to... go wypuscili - taki byl ostro poszukiwany - akcja z podsluchem w domu znajomych - bez komentarza - koles znajduje zwoj kabli i radyjko, ktore podsluchuje za pomoca innego radyjka... "

dla mnie dobry film . polecam

On jej nie dusił a podduszał, stosuje się taką "metodę" jeśli chce się być pewnym że ktoś "na pewno" przedawkuje. Tego typu podduszanie ma sens, bo jedynie katalizuje sam proces zatrzymania akcji serca przez przedawkowanie. Robiąc to umiejętnie można kogoś wykończyć przy użyciu dużo mniejszej dawki (i tak było w przypadku Nicole). Co do jej ciała, to była tam sugestia, że zostało znalezione. Poza tym, nie ma ciała - nie ma sprawy.

i tu amen! film zdecydowanie POLECAM!