Więcej nie dałem rady dać temu obrazowi. Jedynym atutem podciągającym ten film to muzyka - Jonathan Davis. Poza tym film jest cienki. Pomysł z królową może nie taki zły, ale te całe śpiewanie wampira.. i to jest tu sprzeczne. Słabe to, ale Jonathan Davis.. Wolę zatrzymać się jedynie na oprawie muzycznej