Dałabym 100000 gdybym mogła.
Kocham ten film.
Najbardziej podobał mi się oczywiście Lestat. Bez niego ten film w ogóle pewnie
oceniłabym na 8 albo 9. To wybór aktorów jest tu najlepszy i muuzyka.
Szkoda że nie pokazali jak się całują ;P. Chyba przeczytam ksiązke ;P.
Baaaaaaaaaaaaaaaaardzo polecam ! ;)
To po przeczytaniu książek oceń znów. Ten film to próba ścisnięcia dwóch świetnych książek w jedno przez co fabuła jest mętna, postać Lestata źle dobrana. Ten gniot nijak się ma do książek, czy do ekranizacji wywiadu z wampirem.. 8 to można dać za soundtracka do filmu bo jest dobry. Sam flm to padlina.
też kocham ten film jedne z najlepszych o wampirach po "Wywiad z wampirem"" i "Zmierzchu" .
Oczywiście mam słabość do wampirów szczególnie tych przystojnych czyli Lestat w tym wypadku , ale szczerze on mi kogoś przypomniał czy nie macie wrażenia że w filmie cholernie przypomina Keirę Knightley z twarzy ta mimika itp ? ;)
Po za tym oceniam film na 9/10 bo klimat był trafiony i ani minuty się nie nudziłam film ciekawy , zaskakujący i samo oglądanie Lestata to największa przyjemność , oglądając ten film marzyłam żeby Lestat mnie ugryzł :D
jeśli ktoś lubi klimaty "Wywiad z Wampirem" czy "Zmierzch" to polecam a no i oprawa muzyczna 10/10 świetny polecam !! :)
Lestat wygląda jak Ben B. gdy przebiegnie po nim zgraja rozwrzeszczanych fanek(czyli jak zadeptany kastrat). Wogóle Akasha to też pomyłka... Casting padł... Co do powyższego komentarza:
Boże!!! Lestat to potwór!! Ja wiem, że niktórzy mówią, że jest sexy i tak dalej ale to nic nie znaczy...
A poza tym: Wywiad z Wampirem i Zmierzch to dwie rózne rzeczy!!! Nie wolno ich porównywać!!!
mmmmm Lestat ! takie ciacho że krew szybciej płynie w żyłach... a ten jego głos... mraaaaau :D z takim chce się grzeszyć :D
Słodziuchne wampirki, takie pociągające, takie zuuueeee mrauuuuu....
Przykro patrzeć, co dwudziesty pierwszy wiek zrobił z tymi postaciami literackimi. Ciekawe kiedy w następnym pseudo- wampirycznym "horrorze" dla nastolatek obsadzą w głównej roli aktorów z haj skul mjuzikal. Z całym szacunkiem, porównywanie "Wywiadu..." ze "Zmierzchem" jest tak trafione jak "Ojca chrzestnego" z "Kochaj i tańcz"