PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31908}

Królowa potępionych

Queen of the Damned
2002
6,3 39 tys. ocen
6,3 10 1 39110
4,4 9 krytyków
Królowa potępionych
powrót do forum filmu Królowa potępionych

Tu już nawet nie chodzi o ten żałosny wygląd z tanich horrorków o zombie(choć rzeczywiście gdy go zobaczyłam byłam już podłamana, no co jak co, ale Lestat miał pewne charakterystyczne cechy wyglądu, które wielokrotnie są podkreślane - tutaj - NIC) ale luuuudzie.. jak on się zachowywał? Gdzie ta lekkość, elegancja, elokwencja, specyficzne poczucie humoru, nutka ironii...
Przez większość filmu snuje się ten rock-wampir, a jak już się odezwie to takim obrzydliwie nudnym, przeciągłym, pretensjonalnym tonem, jakby mu się nie chciało otwierać ust... Nie wiem, nie znam tego aktora, ale chyba nie zrozumiał postaci, a zresztą w głowie mu nie siedzę.

Sama historia pomieszana niemiłosiernie, a zresztą przeżyłabym te zmiany w stosunku do książki, gdyby chociaż postacie były takie jak trzeba. Ale Armand .. Armanda też w sumie nie było, bo to, co było szkoda komentować, Louisa to już (hańba! ;)) na prawdę nie było, Gabrielle zresztą też... Marius i to pomieszanie go z Magnusem...
I znowu charakterystyczne dla tego filmu odwrócenie wyglądu: książka: długowłosy blond Marius - film: krótkowłosy brązowowłosy Marius.
Ogólnie wampiry w książce były piękne, tutaj przypominają zombie z tymi cieniami pod oczami i brzydką cerą.
Co do tej grupki wampirów (w książce indywidua) w filmie nie wiedziałam kto jest kto.

To jest film dla osób, które nie czytały książki, po prostu. Muzyka tez była dobra, choć do Lestata dobrałabym inną.

A Wywiad z wampirem tez odchodził miejscami od książki, ale wyszło rewelacyjnie i z klasą, a trójka głównych bohaterów dobrana znakomicie, zwłaszcza Cruise ;)))) i Dunst.
O tak.. Cruise był genialny.
(ta dziewczyna zresztą też: http://www.youtube.com/watch?v=YTN0rp7ygYY ;)))

ocenił(a) film na 5
earnshaw1847

Masz stuprocentową rację. Kiedy oglądam "Królową Potępionych" to czuje, że flaki mi się przestawiają, dosłownie. Townsend - czyli ciemnowłosy ktoś - grając Lestata zrobił z Niego takiego wychudzonego męczennika a przecież w książce wiele razy było napisane, że MIAŁ mięśnie ponieważ zanim został wampirem, polował. I do tego jeszcze zero wzmianki o jego słynnej walce z wilkami, która przecież często przewija się jak już był wampirem! Do tego zero wzmianki o: Mekare, Nicolasie, Armandzie, Louisie (który był z Nim w czasie koncertu! Nie Marius, który był uwięziony). Tyle wampirów się przewijało przez książkę "Królowa Potępionych" że ja sama nie wiem kto się w filmie faktycznie pojawił, zero informacji co to za wampiry.
Lestat jest zupełnie inny ale ja wiem, że film podoba się głównie tym, którzy nigdy w łapkach nie mieli ani jednej książki Anne Rice. Gdy ktoś czyta to wie, że Lestat ma za duże usta (jak sam twierdzi), blond włosy kończące się tuż nad ramionami, piękne niebieskie oczy...

ocenił(a) film na 6
Danathiel

Witam, aktualnie zaczytuje się ''Wampirem Lestatem'' i jak tak czytam Wasze opinie, to zastanawiam się nad oglądaniem filmu. Faktycznie jest aż tak źle?

ocenił(a) film na 5
DeszczowaJa

Obejrzeć zawsze można ale film niesamowicie odchodzi od wersji książkowej, momentami aż za bardzo, że trudno się połapać co jest grane. Dla mnie to po prostu historia o czymś innym, o innym Lestacie...

ocenił(a) film na 3
DeszczowaJa

Nie oglądaj.
I zgadzam się - to film o czymś zupełnie innym, łączą go z książką jedynie imiona głównych bohaterów.
mnie zniesmaczyło takie podejście do Lestata i reszty, oglądając czułam się głupio.

ocenił(a) film na 5
DeszczowaJa

zanim złapałam w swoje macki książki, fascynowałam się filmem. Na prawdę. Dosłownie. Po przeczytaniu książek stwierdziłam, że ta adaptacja to ścierwo jakich mało. Inaczej tego nazwać nie mogę. Przebieg wydarzeń w filmie w 90% różni się od tego z książek. Tak jak filmwebowicze napisali wyżej: imiona poprzekręcane, wygląd, zachowanie i charakter Lestata nie mają nic wspólnego z książkowymi opisami. Fabuła przewrócona do góry nogami i ani słowa o innych postaciach, które mają duży udział w dziełach pióra Anny Rice. Oglądaj jeśli chcesz - nie zdradzi Ci to akcji opisanej w książkach.

ocenił(a) film na 5
Danathiel

fiołkowe oczy :>

ocenił(a) film na 5
maaa21

Racja. Fiołkowe. Mój błąd ;).

ocenił(a) film na 3
Danathiel

a tak konkretnie to szare, nabierające kolorów niebieskiego i fioletowego pod wpływem otoczenia ;)

ocenił(a) film na 5
earnshaw1847

Jaki z tego motyw?
Ma zajebiste oczy ;).

earnshaw1847

Podpisuję się pod tym obiema rękami.

ocenił(a) film na 2
ysoult

zwyczajnie nudny film bez fabuły- cała fabuła jest tak skonstruowana, jakby historia Lestata była splotem przypadków.