Akurat twórca Lestata to jedna z najmniejszych, najdelikatniejszych i nieszkodliwych zmian. Bardziej mnie zastanawia gdzie są Mekare, Gabrielle, Luis etc. I dlaczego złączyli Jesse z Lestatem? Ale i tak film lubię pomimo tych 'niedociągnięć' ;p
"Moim" Lestatem na zawsze pozostanie Tom Cruise. Ubóstwiam go w tej roli... "Królowa potępionych" niestety nie może konkurować z "Wywiadem z wampirem". Mówi się trudno, żyje się dalej.:P
Oj tak, Cruise jako Lestat był genialny... Aż wstyd się teraz przyznać ale miało się do niego słabość przez tę rolę ;p
"Królowa..." wypadła słabiutko przy "Wywiadzie..." jednak z sentymentu zawsze będę jej bronić, bo patrząc tylko pod kątem produkcji filmowej to całkiem całkiem wyszło, ale w porównaniu z książką to zastanawiałam się o co chodzi. Ale generalnie ciężko porównywać te dwa filmy. Bo choć nawiązują do siebie to są jednak zupełnie inne...