No na początku to fabuła mnie raczej rozśmieszyła (wampir gwiazdą rocka:)). Jednak okazało się, że później fabuła rozwija się, dowiadujemy się o zdarzeniach z przeszłości, które tłumaczą zachowanie naszego wampira. Wykonanie też jest bardzo dobre (najbardziej podobał mi się rozpad Akashy - Królowej Potępionych). Muzykę do filmu stworzył głównie Johnatan Davis, ale usłyszymy także Static-X, Disturbed itp. Rolę Akashy powierzono sławnej (ale niestety już martwej) Aaliyah. Myślę, że nawet nieźle jej wyszło. Film polecam każdemu fanowi filmów o wampirach.