Czytałem książkę i oczekiwałem czegoś w stylu `Wywiadu z wampirem`. Niestety to co ujrzałem na ekranie mojego komputerka bardziej przypominało tani popkornowiec klasy B z gatunku komedio-horroru. Jak można schrzanić tak dobrą opowieść o wampirach? Po jego obejrzeniu już wiedziałem dlaczego Tom Cruise nie przyją tej roli. Jedynym plusem filmu była postać Akashy granej przez Aaliyah. reszcie lepiej nie wspominać bo szkoda czasu i rąk.