film widzialam i musze powiedziec ze nie jest wart uwagi- jego glowna wada jest to ze jest pieronsko nudny. poza tym bezbarwny i nijaki, zupelnie pozbawiony smaku- nie jest to horror - nic strasznego tam sie nie dzieje - wiec zawioda sie ci co lubia krwawe historyjki, nie jest tak gleboki i piekny jak wywiad, ani tak zrobiony swietnie jak wywiad- wiec zawioda sie ci co oczekiwali nastepcy wywiadu. nie ma nic wspolnego z ksiazka- wiec fani Anne Rice beda sobie wydzierac wlosy z głowy albo smiac sie do rozpuku- osobiscie polecam opcje nr 2:)........ , jest za krotki, za tani( co jak co mamona gra tu jednak wazna role), niespojny bo polowe istotnych scen wycieto, a zagrany po prostu fatalnie. moze to byc jakas tam gratka dla fanow muzyki Korna ale czy ja wiem?- jest taka sobie - raczej Korn sie nie popisal.