Mam nadzieję, że dobiorą dobre głosy, bo polskie głosy z filmów Disneya są wśród fanów uważane za ładne, ale nudne, mało charakterystyczne. watch?v=-KlImgQOfjA
watch?v=MHyEIksZoV4
Jedynie Natalia Kukulska i Edyta Górniak zajmują wysokie miejsca w rankingach.
Do roli Elsy potrzeba kogoś z dobrym głosem, bo w oryginale dubbinguje ją Idina Menzel.
watch?v=gAyacUBQAVw
Może Dorota Osińska, Kasia Stankiewicz, Georgina Tarasiuk, Justyna Steczkowska?
Z Anną jest łatwiej, bo Kristen Bell jest lepszą aktorką niż śpiewaczką.
watch?v=gS5uNApe4es
Jej głos jest dziewczęcy, jasny i lekko piskliwy.
Monika Szostak nadawałaby się, ale jej głos jest za dobry. Może Ada Szulc? Jej głos jest podobnie... żabowaty.
Mam nadzieję, że:
1. nie będą skąpić i jeśli trzeba zatrudnią po dwie osoby: jedną do kwestii mówionych, a drugą do śpiewania
2. nie dadzą do roli Elsy jakiejś Honey czy innej Julki, ale kogoś z dobrym beltingiem
3. nie będą kopiować oryginału, ale go zinterpretują na swój sposób.
Polskie dubbingi w przypadku bajek Disneya są najlepsze, więc myślę, że i tym razem możemy im zaufać ;)
Wiesz ja na miejscu Anny dała Julie Kamińską,która świetnie zdabingowała Roszpunkę a śpiewać też może :)
według dubbingu polskiego zwiastuna, to głosu Annie użyczy (chyba) Agnieszka Pawełkiewicz, a Kristoff'owi Paweł Ciołkosz...
Paweł Ciołkosz może być, ale mam nadzieję, że zmienią Agnieszkę Pawełkiewicz, bo jej głos totalnie nie pasuje do Anny moim zdaniem ._.
Agnieszka brzmi spoko, ale ja mam serdeczne dość Pawła Ciołkosza. Nie dość, że podkładał głos pod Jacka Frosta, to teraz jeszcze pod Kristoffa >.>
No, akurat jako jack był ok i nie jego głos nie był aż tak bardzo wnerwiający, ale już przy dubbingu Dippera Pinesa dał do do wiwatu.
Ogólnie denerwuje mnie ta jego wszechobecność, no i ta denerwująca wersja jego głosu o ta http://youtu.be/X67OrWjb-Oo?t=3s
Dlatego tego aktora nie lubię >.>
I zdaje się, że mnie on prześladuje. W sensie, że coraz częściej dubbinguje różne postaci w filmach Disneya, Dreamworksa, pól biedy jak to są postacie drugoplanowe, które nas mało obchodzą, ale jak przyjdzie mu dubbingować postacie pierwszoplanowe... to masakra po prostu.
Myślę, że to raczej zostanie, już niewiele czasu do premiery zostało, zwykle w tych pierwszych trailerach są jacyś aktorzy zastępczy. Ale coś mi się wydaje, że oni chyba zostaną.
Oby, ale jeśli już ma zostać tak jak jest, to mam nadzieję, że będzie trzymać klasę.
Zostanie bo zostało za mało czasu na zmianę obsady... Zgadzam się że Anna ma kiepski głos, lepszy ma bałwanek.
poczekamy do premiery, zobaczymy i ocenimy, może nie będzie aż tak źle :)
według mnie trzeba dać temu dubbingowi szansę :D
Masz racje,chce tylko wiedziec jak Pawel Ciolkosz poradzi sobie w spiewaniu w koncu to chyba beda tam jakies piosenki jak w zaplatanych :)
Możliwe jest też, że Paweł Ciołkosz będzie podkładać głos w kwestiach Kristoffa, a kogoś innego wynajmą do śpiewania partii wokalnych :)