ja w temacie :p warto było oglądać dla usłyszenia rosyjskiego z ust Nowozelandczyka i
Czcha :D
poza tym nuda :/
Absolutnie się nie zgadzam;)
Ta część jest równie wciągająca jak dwie pozostałe.
Nie wiem co ludziom w Krucjacie nie odpowiada...
Czasem lubię pooglądać naparzanki, ale ta była za nudna, za przewidywalna i za trywialna. Nie wiem na ile się z książka zgadza, ale jeśli bardzo to niedobrze :/ i jakoś tak w ogóle nie wciągnął mnie ten film :/
Żartujesz???
Hm, no wiadomo że każdy patrzy wg siebie...;)
Wg mnie to właśnie jeden z najlepszych filmów akcji, jak i z resztą całą trylogię Bourne'a uważam za wyśmienitą.
Mam obawy jedynie co do najnowszej części, która wyjdzie lada dzień...
Ja ogólnie nie lubię kina akcji, więc wiesz :P ciężko mnie zadowolić przy takim filmie.
A w ogóle szkoda, że Karl Urban miał taką małą rolę :/, bo lepiej grał niż ten cały Damon...