PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10007285}

Kryptonim Jane

The Janes
6,7 137
ocen
6,7 10 1 137
Kryptonim Jane
powrót do forum filmu Kryptonim Jane

Vera Drake była fikcją, ale Jane były prawdziwe. To grupa osób, które wiele dekad temu na terenie Chicago, USA pomagały kobietom w aborcji, gdy ta była nielegalna, a czarny rynek był pełen ryzyka i groził poważnymi powikłaniami, w tym śmiercią od krwotoku czy zakażeń. Dokument pokazuje nie tylko serię wywiadów z osobami, które lata temu były w tej grupie, ale też tworzy z tego konkretną opowieść o wszystkich elementach, które na nie się złożyły. Skąd brali się członkowie, dlaczego to robili, jak pacjentki do nich trafiali, jak organizowali całą operację, jak wszystko poszło w końcu źle i zostali aresztowani.

Twórcy nie mówią tego wprost, ale ich tytuł popiera aborcję i prezentuje obok zalety powszechności tego zabiegu - jest bezpieczniejsza, mniej osób traci wtedy życie, przestępcy nie zarabiają na całym wydarzeniu. Można nawet odnieść wrażenie, że to był krok w stronę współczesnej medycyny, ponieważ dziś personel medyczny umie bardziej podchodzić do chorego jak do człowieka, zamiast patrzeć na niego z góry, nie tłumaczyć i nie pomagać. A przynajmniej twórcy budują w odbiorcy przekonanie, że wizyta w szpitalu wyglądała tylko tak, a nasze Jane umiały działać wbrew tej metodzie. Złote kobiety, tak.

Nic, co by mogło zmienić zdanie przeciwników, ponieważ twórcy nie wchodzą w dialog z ich argumentami i trzymają się z daleka od takich kwestii jak: kim były pacjentki? Dlaczego aborcja była im niezbędna? Czy o to w ogóle pytano? Jak to wpłynęło na ich życie? Czy często wpadały i wracały? Jak dochodziło do zapłodnienia? Tej strony tej historii nie poznamy z seansu, jeśli to jest dla kogoś istotne. Oczywiście twórcy chcieli dowalić przy okazji mężczyznom, więc wszyscy faceci w tej historii są mitycznymi istotami robiącymi aborcję jedynie dla pieniędzy, źle traktują kobiety i są cały czas gdzieś w tle. Policjanci jedynej wiadomej płci nie mogli długo złapać bohaterek, bo nie przeszło im przez głowę, by szukać kobiet - istot przecież gorszych i niezdolnych do takich operacji. Przed kamerą wzięli gościa, który lata temu robił zabiegi i był oburzony, że jego koleżanki nie chciały za to pieniędzy, jeśli pacjentki nie było stać na aborcję. A dziś opowiada o tym wspomnieniu ze śmiechem. Jednostronność tej produkcji jest doprawdy urocza.

A tak poza tym to fajny dokument.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones