PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=395824}

Krzyk 4

Scream 4
2011
5,6 36 tys. ocen
5,6 10 1 35507
6,2 27 krytyków
Krzyk 4
powrót do forum filmu Krzyk 4

ja naprawdę nie rozumiem jak komuś może się ten film podobać... - dobra gusta są różne, ale bez przesady.... ja sama nie wiedziałam czy mam płakać czy się śmiać.... ;/

mahout

A co Ci się w nim nie podobało?

natka_wojak

Moim zdaniem ten film to raczej parodia samego siebie - fabuła była moooocno naciągnięta, gra aktorska morderczyni moim zdaniem na niziutkim poziomie, sceny śmierci jak z niskobudżetowej produkcji,... jakoś tak wszystko się ze sobą nie kleiło, pierwszy raz na horrorze częściej wybuchałam śmiechem niż się bałam.....(a ten śmiech to był z zażenowania - że coś takiego mogło powstać.....)

ocenił(a) film na 7
mahout

Widziałeś/widziałaś wcześniejsze części tej serii?

_EemuU_

widziałam poprzednie części - podobały mi się - najbardziej oczywiście 1 ale dwie kolejne też były całkiem dobre... natomiast ta... ach brak mi słów

ocenił(a) film na 8
mahout

Nie chcę się czepiać, ale w poprzednich częściach było lepiej twoim zdaniem? Gra aktorska była równie słaba jak teraz, sceny śmierci mniej realistyczne. (Spoiler) A gdy Stu i Billy okaleczali siebie nawzajem to było bardziej logiczne niż to gdy robiła to Jill? Wcale nie była to parodia, kobietki nie uciekały z piskiem wbiegając po schodach? Nie łamali zasad, choć je znali? Główni bohaterowie cudem nie wychodzili z opresji (tu mam na mysli głównie Dewey'a)? Wszystko kleiło się idealnie (najbardziej w części trzeciej i drugiej <tu śmierć Randy 'ego, który był "dziewicą" a zasada brzmi "nie zabijamy dziewic, naprawiono ten "błąd" w części trzeciej>)? Podtrzymuję (choć chyba staje się nudna): krytykanctwo.

Mala_Lady_Punk

A było (moim zdaniem) - To że Stu i Billy się okaleczyli to było logiczne - oni nie rzucali się na obraz czy stół tylko użyli noża (bez żadnych dodatków)..- z tym obrazem i stołem to już była przesada, a teksty w poprzednich częściach jakoś wydawały mi się na wyższym poziomie i gra aktorska także, a w tej 4 to jakoś ciągle miałam wrażenie że aktorzy sami się nabijają z tego co robią, szczególnie ta Jill - jak się wydało że to ona zabija to już taką scenkę odegrała że myślałam że oglądam jakiś teatrzyk dziecięcy a nie horror.

ocenił(a) film na 8
mahout

(SPOILERY) Oh tak, zachowanie Stu i Billy'ego było baaardzo logiczne. Nie ma to jak podźgać się nożem, przypominam, że Stu przez te rany (były za głębokie) umierał. Rozwiązanie ze stołem i obrazem było dobre- pozorowało walkę. Ponad to Jill nie odniosła tak wielu ran, aby się z tego nie wylizać. To było bardziej logiczne niż "Oh podźgajmy się! To co, że pewnie nas nie uratują, przynajmniej nie wezmą nas za zabójców!" (to jedna z moich ulubionych scen, ta nutka drwiny...). Ale skomentowałaś tylko jeden błąd, może dwa. Dobra niech ci będzie. Jednak co ze scenami śmierci? Casey była bardzo przekonywująca, naprawdę. A co z częścią drugą i zabójcami, którzy "zawsze się jeszcze podnoszą"? A co z Tatum? "Zaraz wracam"? I "oh, to bardzo śmieszne". Skąd zabójca z części trzeciej wiedział gdzie jest Sydney? To że był "nieśmiertelny", to też jest logiczne? Sceny z cyklu "zabili go i uciekł"? W ogóle scenariusz trójki nie był ani trochę naciągany i ponaciągany z każdej możliwej strony? I wiele innych wspaniałych rewelacji?
Naprawdę sądzę, że krytykujesz dla samego krytykowania. Aby nie być tak jak wszyscy. I naprawdę nie mogę jakoś pojąć twego toku rozumowania.

Mala_Lady_Punk

Widzę że trafiłam w czuły punkt - ja nie chcę nikogo urazić, po protu naprawdę dla mnie ten film był poniżej przeciętnej..... i nie (mimo wszystko) - ja nie krytykuję dla samego krytykowania - tylko jak wyszłam z kina chyba pierwszy w życiu czułam niesmak po filmie i tyle

mahout

Ja też nie chcę nikogo urazić (żeby nie było) jak już mówiłam kwestia gustu i tyle
obejrzałaś, nie spodobało Ci się ok ale te '"niby" błędy, które podałaś nie były błędami, o to w filmie chodziło

Mala_Lady_Punk

Masz wielką rację ale myślę, że nie warto się wysilać tłumacząc film komuś kto nie chce go zrozumieć, nie rozumie poprzednich części i w ogóle tego gatunku ;)
Szkoda nerwów :P

ocenił(a) film na 8
mahout

Nie można wybierać się na slashery, jeżeli nie lubi się slasherów! A Krzyk jest właśnie typowym slasherem- przebarwiony ironicznie, gra aktorska nie najlepsza, sceny śmierci- dużo krwi mało realizmu, za to muzyka doskonała. I co jak co, ale uważam, że Krzyk 4 choćby ze względu na muzykę, scenariusz itd. nie zasługuje na jedynkę. Jest to wspaniały slasher, świetna, naprawdę świetna kontynuacja (nie jestem pewna czy widziałaś część pierwszą). Trochę straciło na klimacie (inne czasy), jednak mimo wszystko film broni się dzielnie. Jeden to naprawdę za mało, tak więc całość twej postawy i wypowiedzi nadal jest dla mnie zwykłym krytykanctwem.

Mala_Lady_Punk

dokladnie musze sie zgodzic film dobry 8/10 , moze nie tak dobry jak jedynka , ale prawie ..... wiem prawie robi roznice

Mala_Lady_Punk

No widzisz a moim zdaniem jednak zasługuje na 1(nieporozumienie)..... a część pierwszą widziałam i bardzo mi się podobała....
pozdrawiam :)

mahout

A no cóż, kwestia gustu :)
Ja osobiście w pełni podzielam zdanie Mala_Lady_Punk i dodam, że film śmiało może stanąć obok jedynki (ale to moja opinia i z nikim się nie będę sprzeczać) :)

ocenił(a) film na 8
mahout

Jeżeli jedynka ci się podobała (z tym wszystkim co wymieniłam wyżej), a czwórkę uważasz za złą, to przepraszam, ale nie rozumiem twojego toku rozumowania.

Mala_Lady_Punk

hmm no tak to bywa..... :) ale co tam - to i tak wszystko od gustu zależy jak widać :)
dobrej nocy :)

mahout

"Krzyki" są krecone z "przymruzeniem oka" - maja byc naciagniete i zabawne. W koncu to pastisz gatunku, a nie typowy jego przedstawiciel. A przy tym trzymają w napięciu (o tak, Craven potrafi krecic tego typu filmy!). Moim zdaniem zgrabne polaczenie konwencji z jej nieustanna dekonstrukcja.

ocenił(a) film na 8
mahout

Jak na razie, twoją wypowiedź, którą nie poparłaś żadnymi argumentami, mogę skomentować jednym słowem: krytykanctwo.
(Przepraszam, za moją składnię, jestem trochę zmęczona i trudniej mi się myśli.)

Mala_Lady_Punk

jak już wcześniej pisałam - fabuła, gra aktorska morderczyni plus dialogi i jeszcze niektóre sceny (szczególnie ta gdzie ta morderczyni rani siebie żeby wyglądała na ofiarę ;/)......

mahout

to ze sceną gdzie morderczyni się sama rani bekowa na maxa !!! + ta policjantka zastępczyni co wygląda jak żaba hehe!!!! ogólnie beka była:))

mahout

śmiać się śmiać!...... w miarę, nie jest zły!... tyko bardziej pzypomina komedię niz horror al ok:)

mahout

no właśnie gusta są różne :)) jak ty dajesz 6/10 jakimś żałosnym polskim komediom to nie bierz sie za zaniżanie średniej dobrych filmow, jak takich nie lubisz to daj oceniac je tym ktoryz zrobia to obiektywnie a nie ze dadzą albo 1 albo 10. pozdraiwam

ocenił(a) film na 8
natka93

Trochę offtop, ale nie lubię niektórych zachowań: Jeżeli ktoś lubi Lejdis to znaczy, że nie może znać się na filmach? Ja oceniłam Wielkie kino na 7, czy to zbrodnia i moje zdanie już się nie liczy?
Zresztą filmów nie trzeba oceniać obiektywnie. Ja sama filmy, do których czuje sentyment, oceniam subiektywnie. Przykład: Krzyk 1/2, które mają 10, tylko dlatego, że uwielbiam do nich wracać.

Mala_Lady_Punk

Dzięki :)
i właśnie - tak naprawdę trudno jest ocenić jakikolwiek film obiektywnie, bez żadnych emocji....
pozdrawiam i Życzę Wszystkim Wesołych Świąt i smacznego jajka :D

ocenił(a) film na 7
mahout

A ja jednak dalej nie rozumie jak ktoś komu się podobał "Krzyk" może dać czwartej części 1/10. Te filmy przecież niczym się nie różnią jeżeli chodzi o poziom. Aktorstwo jest takie same jeśli chodzi o główną obsadę, a z nowymi wcale nie jest źle. Taka Kirby to świetna postać przecież i fajnie zagrana. Seria zawsze wyśmiewała horrory, w tej części dalej to robi w ten sam sposób (tyle że mniej kiczowato niż w 3). Dlatego czekam na argumentację (KONKRETNĄ) dlaczego 1/10. Gdyby Ci się pozostałe "Krzyki" nie podobał to bym ocenę zrozumiał. Ale w takim wypadku jest nie do przyjęcia :)

ocenił(a) film na 8
_EemuU_

Z tym konkretnie się zgodzę, no ale oceny zależą od ludzi. Jeżeli chcę to ocenię na 10 albo na 1. Nie ma co dyskutować bo będziemy cały czas o tym samym rozmawiać i się powtarzać :)
Wcześniejsze moje wpisy wyglądały jakbym trochę naskakiwała na mahout, nie o to mi chodziło, może wyszło tak ze zmęczenia :)
Także pozdrawiam, smacznych jajek życzę i żeby Śmigus-dyngus był w końcu ciepły, coby się można było na dworze pooblewać :)

ocenił(a) film na 2
_EemuU_

Różnice są takie: Czas krecenia obu filmów i budżet. W dodatku masz racje 4 nie różni w zasadzie sie od 1. A sam fakt, że dostaje w zasadzie taki sam film jak już oglądaliśmy wystarcza. 1/10 może i nie zasłużone, ale wiecej niż 4 też nie bardzo:P

ocenił(a) film na 7
Dealric

"A sam fakt, że dostaje w zasadzie taki sam film jak już oglądaliśmy wystarcza. 1/10 może i nie zasłużone, ale wiecej niż 4 też nie bardzo:P"

Tylko, że mi chodzi o poziom realizacji tej części w porównaniu z pierwowzorem. A że film wyśmiewa remaki (czy jak to się odmienia) to naturalna kolej rzeczy. Pierwsza część wyśmiewała slashery jako gatunek. Druga mówiła o zasadach panujących w seguelach. Trzecia mówiła o zakończeniu trylogii. Dlatego też czwarta część wyśmiewa remaki, których się przez ostatnią dekadę namnożyło jak królików. A że jest multum nawiązań do jedynki nie oznacza, że te filmy są identyczne.

mahout

Niektórym podoba się ten film a niektórym "moda na sukces" a jeszcze innym "przeminęło z wiatrem". To że tobie mahout, ten film nie przypadł do gustu to nie znaczy że i innym też ma nie podobać się. Bo dziwaków na filmwebie którzy tak piszą jak ty jest więcej niż dużo. Biorąc pod uwagę twoje bardzo emocjonalne podejście do tej sprawy zgłosiłbym tą uwagę do trybunału unijnego albo jeszcze gdzieś wyżej :o)

użytkownik usunięty
Heaven_And_Hell

A ja zauwazylem nieustajaca tendencje. Zawsze jak jakis ktos skrytykuje film to po chwili rzuca sie na niego grupa przekonywaczy mowiacych ze nie ma racji. Nie wiem po co. Co ich tak boli? Kolesiowi nie podoba sie cos wiec niech reszta to oleje a nie chce uszczesliwiac go na sile. BEZ SENSU.

ocenił(a) film na 7

To jest forum dyskusyjne. Co oznacza, że się dyskutuje. Tak trudno to pojąć? Jak mu (założycielowi tematu) się o tym nie chce dyskutować to po co zakłada temat? Mógł sobie na facebooku albo czymś pokrewnym napisać, że "Krzyk" jest to kitu. Zauważ, że jak ktoś konstruktywnie, podając argumenty skrytykuje film to tyle osób się nie czepia. Bo to uzasadni. Jednak widać, że umiejętność argumentowania jak i bronienia swojej racji powoli na tym portalu zanika. Co się jednak dziwić jak niektórzy (jak Ty) nie rozumieją do czego służy forum dyskusyjne.. Smutne to i bez sensu.

ocenił(a) film na 8
mahout

a na imdb bardzo wiele pozytywnych recenzji.. piszą że najlepsza część od czasów jedynki. Ponad 10 000 głosów i średnia 7,6 :) Mnie się ta część podobała :)