.... to proste że mordercą w którejś z tych części będzie Gale Weathers - czas nadszedł i na nią gdyż przez te wszystkie części Krzyku, Craven umiejętnie ukazywał pewnymi miejscami w serii zdruzgotanie Gale na widok błyszczącej kariery Sidney. Żeby daleko nie szukać, przypomnijcie sobie scenę w księgarni ( dialogi pomiędzy Gale i Sid ) w 4 części Krzyku. Takich przykładów można się doszukać w serii wiele.
P.S tak na poważnie to siedzę z Williamsonem w L.A i myślimy nad resztą scenariusza....
Wszelkie sugestie mile widziane ;)
ja sądzę że w piątce zabijać będzie jakiś fan wideo charliego i jill, może i zobaczymy też ją ale coś w stylu randyego w scream2, w piątce zabijać będzie prawdopodobnie dwójka jak w 2 krzyku, ale sądzę że craven umieści tym razem jednego mordercę. A co do szóstki, prawdopodobnie tam zginie Sid, więc to z Gale może akurat być, gdyż Sidney by sie nie domyśliła że ona zabija, tak samo jak inni i by ją zabiła:D
...poniekąd się z tobą zgadzam. Craven planuje zrobić podwójną trylogię. Nie bez powodu Scream 4 był tak łudząco podobny do jedynki, (końcówka potwierdza tą tezę bezapelacyjnie!), nawet Jill wypowiada w pewnym momencie jakąś anegdotkę dotycząca remaku, ale uwaga! - tym razem w nowym i świeżym wydaniu według dzisiejszych standardów! [ Heh tak na marginesie, to nawet wdzianko Jill z finałowej sceny jest w pewien sposób baaaardzo podobne do ubioru Billego z Scream 1 - [ koszula w kratę - Rules! więc Jill i Bill też Rules! ] , a już sam jej przebieg to istna kopia. A więc Craven serwuje nam to samo tylko że we wcześniej wspomnianym nowszym aktualniejszym wydaniu, z tym że w 6 części na zakończenie serii Sidney umrze z rąk Gale Weathers - co miało byc zaskoczeniem ale niestety nie będzie, bo Williamson właśnie wyszedł po browar na wieczór do sklepu, dlatego mam troszkę czasu żeby ogłosić WAM tą dobrą nowinę i puścić efekt naszej pracy w świat :)
Spytacie zapewne czego to robię huh ? A no dlatego że od tych meksykańskich jointów, na przemian z kolumbijskim crackiem którego jest pełno w L.A, w głowie mi się poprzestawiało. Ale jestem pewien że Kevin mnie zrozumie gdy się dowie o tym, i siądziemy poprostu jak gdyby nigdy nic do kolejnego joya. Gorzej z Wesem......