Podejrzewam, że to film robiony na siłę. Tak jak było w przypadku kolejnych części Halloween, Piły, Aliena, Predatora, Matrixa. Sequele kolego są z reguły słabsze od pierwszej części. Tylko NIELICZNE dorównują "jedynce", a już nie pamiętam przypadku, żeby sequel dorównał pierwszej części. Mam nadzieje, że moje krakanie się nie sprawdzi bo sam bym z chęcią obejrzał dobry horror.
Poprawiam błąd w drugiej części 4 zdania: a już nie pamiętam przypadku, żeby sequel był lepszy od pierwszej części :)