Film bardzo mi się spodobał. Niebanalna akcja, efekty specjalne. W końcu to film
przygodowy, a takie lubię najbardziej.Nurtuje mnie tylko jedna rzecz. Kiedy wszystko już na
samym końcu wraca do normy i dastan ma poślubić taminę, on wszystko pamięta, a ona?
Kompletnie nic?
W sumie cały czas miałam nadzieję że ona powie: ja wszystko pamiętam. Bo tak to to ona nie wie ,że się w sobie zakochali. Moim zdaniem to trochę bez sensu. Film fajny, ale ten koniec....
No wiem, ale tak jakoś mi się to nie spdobobało. No ale to może i lepiej, że film nie był banalny.
Miały być kolejne sequele, ale film nie zarobił tyle co powinien. Amerykańska publiczność się nie wyznała na nim i na tym historia się zakończyła. A myślę, że byłoby uroczo zobaczyć jak zakochany już Dastan zdobywa hardą Taminę. I walczy z asasynami, którzy wiedzieli o klepsydrze i sztylecie zmieniającym czas. Na pewno byłoby ciekawie.