Osobiście jestem wielkim fanem tej serii gier i oczywiscie grałem także w piaski czasu :) choć było to dawno pamiętam ,ze to Ksiąze odtworzył piaski czasu gdzie "zło" spadło na ziemie i z tego co pamietam nie było mowy o tym ze Dastan został przygarnięty na księcia i ze ma rodzeństwo.. Skoro ktoś robi gre na podstawie filmu nie można zmieniać tak bardzo istotnych faktów, moim zdaniem..
A dodanie Assassynów totalnie niepotrzebne...
No i plus za wygląd Jake'a, identyczny co Książe z gry :)
5/10
adaptacja filmowa książki bardzo często nie jest pełnym jej odzwierciedleniem.. wręcz przeciwnie, reżyser/scenarzysta chce nam często przekazać swoją wizję - najlepiej widać to chociażby w adaptacjach filmowych książek Stephena Kinga. Podobnie jest w przypadku gier.
Co do samej gry zaś to najlepszy Prince to zdecydowanie ten z 1989 :P kontynuacja z 1993 również niczego sobie.
Trylogia UbiSoftu (Sands of Time, Warrior Within, Two Thrones) także b. dobra, zwłaszcza fabularnie jak i grywalnościowo. Pozostałe tj. Prince of Persia 3d (1999), rysunkowy Prince z 2008 i najnowsze Forgotten Sands jakoś wole przemilczeć, chociaż każda z nich ma w sobie coś co może przyciągnąć.