Może troszkę nie na temat ale nie ważne ;). Ja najbardziej czekam na Prince of Persia The Warrior Within.. Moim zdaniem najlepsza część i najbardziej mroczna. Jeżeli dojdzie do realizaji tej części będę bardzo szczęśliwa ;D
Ja nie mogę się doczekać efektów specjalnych z TTT, ach ciemny książe na wielkim ekranie, to będzie coś. A pod względem fabuły to TWW mnie również się najbardziej podoba.
PoP:WW bedzie najbardziej oczekiwaną cześcią. Wedlug mnie bedzie sporo efektów dużo świętnych krajobrazów i ta mroczna klima...:)))) co do muzyki jestem przeciwny wiadomo w grze taka muza jest ok ale nie w filmie :D. I proponował bym żeby ogolnie prince był nakrecony jak 300tu!!
sceny walk sa tam bardzo podobne jak w PoP:WW..
ja tez uważam ze warrior within bedzie najlepsza.Po prostu klimat jest ekstra a wyobraźcie sobie scenki z Dahaką :).Ale sie tak nie napalam zobaczymy jak bedzie pierwsza czesc wygladala
SoT jest najlepszą częścią trylogii - ma niepowtarzalny klimat. WW było nieco przesadzone, miało jednak świetną muzykę i doskonale wyglądające lokacje. Jeśli chodzi o TT... cóż... to najmniej lubiana przeze mnie część trylogii, zrobiona trochę na "odwal się". Pod względem graficznym nie dorasta nawet do pięt "jedynce" i to zakończenie... hmmm... nie, nie bardzo.
Jeśli chodzi o historię - wszystkie części nadają się do ekranizacji. Szkoda, że scenariusz uległ aż takim zmianom.
Siemka:)ciekawe kto zagra rolę Fary?ja na razie nie mam żadnej kandydatki która by pasowała do tej roli.A Wy?
Pozdro
Farah się chyba nie odmienia ;) Tak szczerze to mi tam obojętnie. W grze była ona takim dodatkiem. Ważne żeby ładna aktorka była :)
No nie no trochę to jej w grze było.jak myślicie Liv Tyler nadawałaby sie do tej roli?Ja ja lubię i myślę że się nadaje,jako Arwena była świetna.
Siema.Ja najbardziej czekam na Two Thrones bo gra jest dobra a tą część lubię najbardziej,mam nadzieje że filmu nie schrzanią :-)
Pozdro
Wiecie może jak Książe ma na imię w grze?bo podobno w filmie będzie sie nazywał Dastan,a Farah Tamina.Ciekawe czemu zmienili jej imię?
Najbardziej przeze mnie ulubiona część z całej trylogii są "Piaski czasu":
- Piękna fabuła,
- świetny klimat,
- świetna Polska wersja świetne podłożone dialogi,
- młody prince, który traci ojca,
- sceny walki są rewelacyjne zwłaszcza te z piaskami czasu mowa o zmrożeniu przeciwnika lub zatrzymanie czasu, przy którym przeciwnik staje w miejscu,
- Piękne filmiki,
- Świetna końcówka,
- I ten ballet time lubiany przez nas wszystkich dzięki, któremu nie raz udało się nam wyjść na dobre.
Czego oczekuję od filmu? Dużo dużo i jeszcze raz dużo walki, w którym zobaczę to co w grze mowa o używaniu piasków czasu na przeciwników, zamrożenie ich albo zatrzymanie ich przez pewien czas. Oczekuję również cofania czasu w momencie, w którym bohater będzie blisko utraty swego życia. Nie za dużo chodź troszkę scen miłosnych bądź przyjacielskich księcia z Farą. Oczywiście pojedynku Wezyra z princem. No i początkowej sceny jak doszło do uruchomienia piasków czasu.
Co do "Duszy Wojownika" to również ta gra ma duży potencjał do stworzenia filmu.
- Najlepsze sceny walki ze wszystkich części,
- mroczny klimat,
- fabuła dobra z tymi przejściami w różne czasy,
- muzyka nawet dobra,
- Maska,
- I oczywiście Dahaka grając w tą grę i uciekając przed Dahaką, zmiana kolorystyki obrazu oraz muzyka, aż dreszcze przechodziły i stres, żeby Dahaka nas nie dopadł.
W "Duszy Wojownika" brakuje mi Fary oraz sztyletu z piaskami czasu. Co do gry denerwowało mnie to, że jak wracało się nawet na początek to i tak były te potworki no i dwa zakończenia chodź powinno być jedno.
Czego oczekuję od filmu (jeśli wyjdzie) "Dusza Wojownika"? Zdecydowanie tego samego co w "Piaskach Czasu", a więc bardzo dużo walki, dużo ucieczek od Dahaki oraz walki finałowej z nim, użycie tej maski, podróże po czasie te same, które miały miejsca w grze oraz spotkanie tej Kailleny.
Co do "Dwóch tronów" zdecydowanie najmniej lubiana przeze mnie część z całej trylogii. Głosy podstawione nie dorównują tym co słyszeliśmy w "Piaskach Czasu". Zmutowany Wezyr. Walki nie są już tak zaskakujące o wiele gorsze niż w "Duszy Wojownika". Co mi się podoba?
- Mroczny prince,
- Powrót do Fary,
- Walka z Bossami.
Czego oczekiwałbym w filmie? Mrocznego prince i wykorzystanie łańcucha podczas walki. Dużo walki zwłaszcza z bossami te najciekawsze, walka finałowa z Wezyrem chodź to nie to samo co w "Piaskach czasu".
Oczywiście od wszystkich części oczekuję dobrej muzyki. Najlepiej jak by się wziął za nią Hans Zimmer.
Pozdrawiam fanów Prince'a.
Wszystkie były genialne, jednak The Sand of Time miał tą magię! Może teraz gdy już minęło trochę czasu od premiery w 2003r. wydaje się być trochę archaiczna i nie wykorzystująca potencjału (szczególnie jak się ją porówna z TTT) jednak sentyment do tej właśnie części mam największy.
A co do WW, ta część miała zdecydowanie najmniej klimatu - dobra muza ale zupełnie niepasująca do gry!!! Pamiętacie jak (spojler dla tych którzy nie przeszli SoT) już zginęła Farah i przychodzi nam walczyć na szczycie wierzy z sporą liczbą "generałów"? Ta nuta na zawsze pozostanie w pamięci - polecam. Wracając do WW, tam muzyka była szarpana, nie miała magi Perskiego klimatu... Czarno-szaro-czerwony design też na minus. Klimat może był, ale nie do tej gry. Na szczęście w TTT wrócono do pierwotnej koncepcji, nadal było krwawo, ale klimat był NIE-SA-MO-WI-TY!