Najprawdopodobniej będzie księciem :( To beztalencie będzie "grało" Princa, bo producenci chcą kogoś znanego...
Był jeszcze jeden faworyt, ale samozwańczy. Chodzi o księcia Davida Zandi, który jest członkiem perskiej rodziny królewskiej, a pracuje jako producent wykonawczy w amerykańskich studiach filmowych.
http://bi.gazeta.pl/im/1/5061/z5061431O.jpg