Jestem wieśniakiem z krwi i kości. Film ten wzburzył mi krew do tego stopnia, że jeszcze nie ostygłem. Powiem króciutko. Super! Panie reżyserze przedstawił nam pan wieś baśniową. Skoncentrowaną wysoko jednak na tragedii społecznej. Kiedym ja widział coś radosnego o polskiej wsi w polskim kinie? Chyba byłby to tytuł, "Pan Tadeusz". Albo coś z dzieł rybnickiego KNF-u. Pani Grażyno Torbicka jesli dramaty są piękne, to ten film to feeria pięknych smutków.
Słabo zagrany ??? Po pierwszym seansie bylem zastrzelony poziomem gry calego szergu postaci, nie muszac ogladac Szycow I Karolakow nawet w drugim planie.
mnie też trafił..zdziwiłam się, że to co dobre, jest wstydliwe...się chowa przed oceną i dyskusją!
zgadzam się! Szkoda,że puszczają takie filmy w środku nocy, a mózgojeby za dnia...
A Ja niekoniecznie... wiem że rożnie bywa z czasem wolnym, ale jednak dobry film "lepiej smakuje" wieczorną porą...