Jak tu nie kochać lat 80?
Dziś jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że ktoś potrafiłby wyłożyć grubą kasę na animację, która mieszałaby spokojną, kolorową krainę Looney Tunes z posępnym mrocznym światem ludzi, zrealizowaną w konwencji kina noir. Pod tym względem to jeden z najbardziej nowatorskich filmów w historii kina i mniemam, że nie popadam tym twierdzeniem w zbytnią przesadę.
A w tym wszystkim Zemeckis (chłopie, daruj sobie wreszcie te morion capture i przypomnij sobie jakie kino tworzyłeś w latach 80/90) zręcznie odnajdujący kompromis miedzy przezabawną komedią, a mroczną opowieścią, zdecydowanie nie dla dzieci.
Fani kina noir ubawią się za to przednio.
Warto, a wręcz trzeba !!
Moja ocena - 7/10
hej mam pytanie: zna może tytuł bajki, która jest dość stara, jedyne co pamiętam to to,że były w niej trole (jeden taki zielony książę w czarnym ubraniu i różowymi bodajże włosami) , które porywały dzieci, ale był też tam chłopiec ,który swoim śpiewem ich pokonywał. Bardzo błagam o pomoc:)
Fabuła jakby mi świta (albo mi się tylko tak wydaje), ale tytułu niestety nie znam. Wybacz...