Świetnie się bawiłam. Szczególnie podobał mi się animkowy bohater, który grał w kreskówkach bobasa a poza kamerą palił cygara... Swietny pomysł na scenariusz, bardzo niekonwencjonalna forma no i do tego jacy aktorzy - czy jest ktoś kogo nie irytuje Królik Roger? Chętnie oglądam film gdzie grają postacie z moich ulubionych kreskówek - to jak powrót do dzieciństwa - i to bardzo ciekawy (niestety kreskówka o królikach i innych kaczorach trochę mnie znudziła).