PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10043963}
6,7 10 tys. ocen
6,7 10 1 10492
6,2 37 krytyków
Kulej. Dwie strony medalu
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Świetna obsada!

użytkownik usunięty

A recenzje krytyków mnie NIE INTERESUJĄ.


________
Zobaczę, to ocenię.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

w jednej ze scen, kiedy do Kuleja podchodzi reżyser i proponuje mu rolę, mówi że w jego filmie "będzie wszystko: krew, pot i łzy", niestety wymienił wszystko to czego brakuje w filmie Xawerego, brak tu ikry, pier*dolnięcia, wciągnięcia w historię, jest płasko, nudno i nijako, po twórcy Mowy ptaków i Apokawixy...

Tylko Helena słabo zagrana. Kulej super. I muza i tempo akcji. Fajny film

Piękno kina !!!

Bez większych oczekiwań podchodziłem do tej produkcji. Myślałem, że będzie to nudny film, a tu miłe zaskoczenie. Obraz wciąga i trzyma tak do końca. Głównie dzięki dobrej obsadzie i grze aktorskiej, ale przede wszystkim dobremu scenariuszowi i realizacji. O ile scenariusz to samo życie (chociaż z pewnością dużo zostało...

więcej

Dałem 5/10. Bardziej interesujący, pokazujący brudne kulisy sportowych kuluarów, niż dobry.

Rozbieżności?

ocenił(a) film na 9

Zawsze w tego typu filmie interesuje mnie jakie wystąpiły rozbieżności między historia a wizja reżysera, jeśli chodzi o fakty z życia Jerzego Tuleja. Ktoś coś zauważył, bo ja niestety za młody by znać tamte wydarzenia.

nakręcić zarówno kontrowersyjne, odjechane filmy, jak i porywającą opowieść, która jest pełna emocji, napięcia i świetnie się ją ogląda. Ma dar wydobywania z aktorów ich najmocniejszych stron, Cała obsada, a Włosok w szczególności dali tutaj popis swoich umiejętności.
Doskonały pomysł, aby głównym motywem uczynić...

Dość głupi film w dobrym tego słowa znaczeniu. Angażująca historia, momentami absurdalna ale tak ma być. Trochę za długi i niektóre wątki zasługują na głębie. Świetne kreacje aktorskie, Włosko daje z siebie wszystko a Kot jako Don Pedro jest demoniczny a zarazem groteskowy. Dobry film, przyjemny seans który zostanie w...

więcej

Fajny, lekki film. Uśmiałem się ale też i parę razy musiałem ocierać łzy wzruszenia. Nie żałuję, że poświęciłem czas i pieniążki na to kino. Polecam z całego serca. Jedna z lepszych, polskich produkcji jaką oglądałem przez ostatnie 5 lat.

Dobre role M. Olszańskiej, T. Kota i T. Włosoka (poszedłem, choć po "Zielonej granicy" miałem nie oglądać filmów z tym gościem; no i jeszcze Chyra - miłośnik Komorowskiego). Na drugim planie dorównują im K. Eleryk i B. Gelner.

Zaskoczenie

ocenił(a) film na 9

Do kina poszliśmy ze względu na brzydka pogodę . Także film był wyborem przypadkowym .

Fajnie było poznać historię pana Kuleja.
Dawno nie oglądałam filmu z taką przyjemnością . Zero nudy , każda scena dopracowana , świetna gra aktorska nawet do dźwięku nie można się doczepić (w polskich produkcjach różnie to...

więcej

Dobry Wlosok , nabral masy i techniki bokserskiej (jak Eryk Kulm w bokserze) doceniam te fakty - scenariuszm fajny duzo alkoholu duzo PRLu jeszcze Gomułkowskiego (jak dla mnie zbyt lukrowe scenografie .. ktore bardziej pasuja do epoki Gierkowskiej).
Co do samego filmu pokazane wszysco co najlepsze z jego zyciorysu .....

więcej

Obywatel Kulej , bo tak mówiono w tamtych czasach a nie na Pan, był zomowcem i łachudrą , a nie takim wspaniałym sportowcem z osobistymi problemami, jak go w filmie pokazują, szkoda że film jest zakłamany do takiego stopnia że robi się z komucha bohatera narodowego.

Film dzieje się w latach 60-tych. A "Milonga para as Missoes" została skomponowane (Gilberto Monteiro z Brazylii) na początku lat 80-tych...... nie dało się jej tańczyć w latach 60-tych.....

Nie wytrzymałem z mistrzem Kulejem na ringu do końca filmu. Ale nie czuję się przegrany w tym pojedynku bo wiem, że jako widz zasługuję na ciekawsze biografie tak ciekawych ludzi jak tytułowy bohater,

Kulejowa. Kobieta zaradna. bo to bardziej o niej film niż o nim. Ogląda się dobrze, chociaż o te pół godziny za długi. Niektóre sceny mocno naciągane, sama historia też nad wyraz przerysowana, ale do przełknięcia.

Takiej ilości dyszek i dziewiątek to już dawno nie widziałem. Do tego wpisy typu: idźcie do kina, albo super film, aż wylewają się z ekranu. Ludzie dajcie luz, bo przez takich trolli oceny na filmwebie tracą na wiarygodności. Mniemam, że film miałby góra szósteczkę, albo jeszcze mniej. Aż się nie chce tego wspaniałego...

więcej

Takie mam pytanie. Kto zabił zone pułkownika jeżeli nie byli to Niemcy?
Tak troche mnie to ubodło.