Film Kobayashiego złożony z 4 odrębnych nowel, oparty jest na opowiadaniach Lafcadio Hearna - półkrwi Anglika, który pod koniec XIX wieku osiedlił się w Japonii i przybrał nazwisko Koizumi. Hearn w swej twórczości przenosił na grunt mu współczesny stare japońskie podania i legendy. Reżyser zabiera nas do na poły baśniowego, onirycznego
Nie wiem, ilu jeszcze reżyserów zachwyci mnie swoją estetyką, tak jak zrobił to Kobayashi. Ten sam stylistyczny język filmu, który znamy z "Harakiri", w "Kwaidanie" rozwija się i po raz kolejny, zwłaszcza za sprawą montażu, imponuje swoim chłodem i stonowaniem, kontrastując i uspokajając bujną kolorystykę ... więcej
Nie była to łatwa droga i trwała długo. Poważni intelektualiści głowy nie zawracali sobie ruchomymi obrazkami - zabawą dla motłochu. Systematycznie jednak kino walczyło o uznanie swojej pozycji jako środka wyrazu dla artysty, a nie kuglarza. Klasyczne nieme kino przekonać ... więcej
10/10 za samą scenografię i możliwość przebywania w tym wyimaginowanym subtelnym i spokojnie sączącym się krajobrazie wyobrażeń.
Opowieści są genialnie wyreżyserowane. Tematyka opowieści jest naprawdę nietuzinkowa, praktycznie w ogóle nie nuży. Genialna scenografia, nieco "teatralna", strona wizualna powala, świetnie prowadzona kamera, świetna gra barw oraz cieni, klimat niczym z dawnych monogatari. Piękna Oniryczna atmosfera ... więcej
Tytul w 100% zgodny z zawartoscia. Swietny klimat, bardzo ladna scenografia. Az trudno uwierzyc ze ten film byl krecony w 1964 roku! Byc moze ogladalem jakas reedytowana wersje, ale film przerosl moje oczekiwania.