PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694076}

Kwiaty na poddaszu

Flowers in the Attic
6,3 11 601
ocen
6,3 10 1 11601
Kwiaty na poddaszu
powrót do forum filmu Kwiaty na poddaszu

6/10

ocenił(a) film na 6

Dobry film , ciekawa fabuła oraz dobra gra aktorska.Opowieść ta jest prawie jak bajka o "Jasiu i Małgosi", ale w tym
przypadku jest ciekawsza która nie nudzi i wciąga widza do oglądania losów "Kwiatów na poddaszu".

ocenił(a) film na 1
welna23

a oglądnij sobie orginał Kwiaty na poddaszu z 1987 roku to zmienisz zdanie co do fabuły jak i dobrej gry aktorskiej tego nowego filmu tamten jest 100 razy lepszy

ocenił(a) film na 6
konrii_2

... dz za informacje! Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
konrii_2

moim zdaniem ten film, choć naturalnie ma swoje wady, jest o niebo lepszy od oryginału, który zawodził mnie z każdą minutą coraz bardziej. jedyna godna uwagi rzecz to naprawdę klimatyczna muzyka.
może patrzę na to zbytnio przez pryzmat książki ale z tego, co pamiętam nie bronił się zbytnio nawet jako samodzielna produkcja (przede wszystkim pominięcie jednego z ważniejszych wątków Chrisa i Cathy, nie licząc jednej krótkiej sceny)

ocenił(a) film na 4
welna23

Ja uważam wprost przeciwnie. fatalne aktorstwo, beznadziejna reżyseria i wydumana fabuła. ogólnie jestem zniesmaczony tym filmem

ocenił(a) film na 7
welna23

no cóż, nie zachwyca, ale chociaż historia zgadza się z tą w książce, naprawdę mało wątków pominęli, nie to co w tej wersji z '87 roku

tequila175

Lepiej pominąć parę wątków niż skrócić je w ten sposób co tutaj. Przykład: scena w której Cathy wchodzi do pokoju matki i widzi śpiącego jej nowego męża. Nie wiem po co w filmie była ta scena, skoro nic nie wniosła do całości. Mimo, że w książce też coś podobnego miało miejsce, to jednak jej zachowanie w tej scenie było wytłumaczone, a tutaj pozbawione zupełnie jakiegokolwiek komentarza wygląda to dość zabawnie. Całość fabuły jest tu tak pobieżnie potraktowana, jakby ktoś chciał całą książkę zmieścić w tej półtorej godziny, co nie wychodzi filmowi na dobre.
Co do aktorstwa, to dawno nie widziałem tak sztucznego, nawet Burstyn jakby dostosowała się poziomem do reszty obsady, chociaż i tak wypada najlepiej, to gra głównie swoim srogim, odstręczającym wyglądem.

ocenił(a) film na 7
Mercyful85

przecież zabierając się do tego filmu ma się świadomość, że jest to produkcja niszowa, a akcja z pocałunkiem w książce miała sens, i scenę zrozumiałam, ale to zapewne dzięki przeczytanej wcześniej lekturze

tequila175

Nie napisałem, że w książce nie miało to sensu. Sensu nie miało to w filmie, scena niepotrzebna, wciśnięta na siłę. Też czytałem książkę i wiedziałem o co chodzi, ale wyrwane z kontekstu jest bez sensu: wchodzi do pokoju, widzi śpiącego mężczyznę, przygląda mu się przez chwilę, całuje i wychodzi. Twierdzę tylko, że czasami lepiej zmienić niż na ślepo podążać za książkowym oryginałem i nie mówię tu o zmianie czy wycinaniu ważnych wątków, tylko rzeczy mniej istotnych.

ocenił(a) film na 5
welna23

Co do gry aktorskiej to mam zupełnie inne zdanie, fatalna. Jak dla mnie najlepiej grała babcia i na tym koniec.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones