Niech ktoś mi powie jakim cudem czerwony gwizdek znalazł się w dziurze, w której był Jackman pod koniec filmu. To jest ten sam, który zgubiła jego córka?
Ten sam. Dziewczynki prawdopodobnie go znalazły i wlazły do kampera dopiero wracając.
Przecież matka powiedziała w szpitalu dla detektywa, że Anna mówiła, że znalazły czerwony gwizdek.
Ten co w szpitalu miała to był nowy, czerwony, kupiony przez matkę, różowy był w dziurze gdzie przez pewien czas były przetrzymywane dziewczynki.
Dziewczynka zgubiła ten gwizdek 133 dni przed imprezą u sąsiadów. Ten, który miała w szpitalu był nowy kupiony przez matkę. Więc nadal nie rozumiem jak gwizdek znalazł się w dziurze.
W scenie w szpitalu matka mówi, że Anna jej powiedziała, że odnalazły gwizdek w święto Dziękczynienia. A ponieważ najpierw były trzymane w tej dziurze, to tam go znowu zostawiła.
Ludzie, jak Wy te filmy oglądacie? Przecież to logiczne jest. Zgubiła gwizdek w domu, znalazła razem z koleżanką przed porwaniem. W momencie porwania musiała go mieć ze sobą. Następnie zostawiła go w dziurze gdzie była przetrzymywana. Stąd gwizdek znalazł jej ojciec. Dziewczynka była oszołomiona, więc matka myślała, że gada głupoty - gdyby ją dokładnie wypytali, zapewne odnaleźli by ojca. Policjant w końcowych scenach bodaj dwukrotnie słyszał gwizdek.. resztę należy sobie dopowiedzieć.
Znalezienie gwizdka tuż przed porwaniem (myślałem, że dziewczynki nie doszły nawet do domu) wydawało mi się irracjonalne. Tym bardziej, że przez 133 dni nie dały rady go znaleźć. Ale faktycznie musiało być tak jak piszesz, jakkolwiek niewiarygodnie by to nie brzmiało. Dzięki.
Tak sobie teraz przypominam.. w domu były ślady pobytu dziewczynek. Nawet sam policjant twierdził, że musiały być w domu przed porwaniem ;)
jak wypytuja te murzynke i mowi do jackaman- ze go tam widziala, jest retrospekcja jak wybiegaja z domu jackmana i wtedy sa porywane. gwizdek byl w domu, w momencie jak dziecko mowi ze zgubilo go 133 dni temu, jej matka szepta- a raczej rusza ustami pokazujac na jackaman- HE FOUND IT, stad gwiazdek jest w domu.
Chyba się trochę mylisz - nie zostały porwane z domu Kellera, tylko Alex postanowił je przewieźć kamperem po osiedlu. Pewnie znowu. ale już bez obecności starszego rodzeństwa, postanowił się pobawić na tym wozie, poznały Alexa, a ten zaproponował przejażdżkę, nie mając jednak złych intencji. W tym momencie ja widzę 2 możliwości - Alex przewiózł je aż do domu swojej ciotki, a ta postanowiła zatrzymać dziewczynki, albo wręcz w kamperze Alex był razem z ciotką, która nie pozwoliła wypuścić dziewczynek.
Retrospekcja wydarzeń z pamięci Joy ukazuje moment ucieczki z domu tej wariatki - widać, że obu dziewczynkom udało się uwolnić z pokoju, pewnie przez nieuwagę Holly, ale babie udaje się złapać z powrotem jedynie Annie, a Joy ucieka aż do drogi.
jak wypytuja te murzynke i mowi do jackaman- ze go tam widziala, jest retrospekcja jak wybiegaja z domu jackmana i wtedy sa porywane. gwizdek byl w domu, w momencie jak dziecko mowi ze zgubilo go 133 dni temu, jej matka szepta- a raczej rusza ustami pokazujac na jackaman- HE FOUND IT, stad gwiazdek jest w domu.