""Labirynt" to jak na razie zdecydowanie najlepszy thriller w tym roku. Denis Villeneuve zawiesił poprzeczkę niezwykle wysoko i trudno będzie ją
przeskoczyć." - to cytat z recenzji bartez13_17 "Pozory mylą". Mnie jednak zmylił właśnie ten cytat. Cóż, spodziewałam się czegoś naprawdę extra, a w
efekcie film mnie zmęczył i nie usatysfakcjonował. Trudno się ogląda niemal przez cały czas czerń i granat na ekranie, a rozciąganie scen i kluczenie po
labiryncie wcale nie pomaga. Niestety, nie wgniótł mnie w fotel i nie zahipnotyzował,choć przyznaję że Gyllenhaal był bardzo dobry, natomiast co do
Paula Dano, etatowego hollywoodzkiego "świra", to przepraszam, ale go nie trawię, poza tym reżyser zmarnował w filmie jego psychopatyczny potencjał.
Ocena 5 i tak zbyt wysoka, tylko za detektywa Loki i pokręconą jak z XIX-wiecznej powieści grozy intrygę, choć puenty zabrakło.
Kwestia gustu. Mnie osobiście trzymał w napięciu przez cały seans co uważam za ogromny wyczyn z racji raczej flegmatycznie prowadzonej akcji. Mimo wszystko Twoja ocena jest krzywdząca biorąc pod uwage wszystkie aspekty filmu. Przejrzałem Twój profil i mam wrażenie, że niektóre filmy zwyczajnie wstyd Ci oceniać wyżej.
oceniam filmy nie jako krytyk, tylko jako prywatna osoba, według swojego gustu, swoich doświadczeń, swojej wiedzy.... itepe, nie krzywdzę tym absolutnie nikogo ani tym bardziej filmu i zapewniam cię, że naprawdę nie wstydzę się... niczego :) wrażenie możesz mieć jakie chcesz, wolno ci, ale ono niekoniecznie musi się zgadzać z rzeczywistością - dla ułatwienia dodam: MOJĄ i z moim odbiorem filmu.
Na pewno nie chciałem rozpocząć sączenia jadu. Cieszę się, że nie sprowokowałem niechcący Ciebie.
Mimo, że ocena za niska, co do braku puenty trzeba się zgodzić, dziwnie ucięli ten film.
Puentą było, że nie uczciwym jest, iż bóg jednym dzieci odbiera, a innym nie.
Życie potrafi być do dupy.
Raczej, że ludzie religijni, to ludzie nerwowi i ślepo zapatrzeni, co jest prawdą, patrząc na to co się dzisiaj dzieje.
Nawet żona Kellera dziękowała Bogu, za to w jaki sposób działał Keller, krzywdząc chorego umysłowo.
Tak, każdy może sobie wymyślać puenty, dlatego ten film powinien mieć konkretne zakończenie.
Pamiętaj, że jest różnica między puentą słownikową, a potoczną. Podobnie jak z całą masą innych słów.
Dla mnie jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku. Ma po prostu niesamowity klimat!
btw Poleci ktoś jakieś dobre thrillery z ubiegłego roku? (może coś ominąłem)
@Zulombo
Już mi Sahara wytknęła mój błąd.
po co wpieprzasz się ze swoimi 3gr w zakończoną wymianę zdań?
Mi się film ogólnie podobał, ale strasznie szybko rozgryzłem kto jest porywaczem. Niestety film cierpi na przypadłość słabego kryminału. Pokazano porywacza po ok. pół godzinie filmu, a następnie zapomniano o nim przez kolejną godzinę i za wszelką cenę wciskano widzowi, że dzieci porwał ktoś inny. Film jest dobry, ale jako kryminał jest cieniutki.
tutaj widzę sami kryrtycy filmowi , a tu zabrakło pionty albo jako kryminał cienki ...hehe ...dobrze ze wam nie płaca za te marne opinie "znafcy" proszę wymiencie lepsze thillery sory tytuływ 2013??
Musisz podpisać się pod jedną z teorii. Albo jest to słaby kryminał albo ja jestem genialny :D.
Zastanawiam się czy może przypadkiem nie jesteś trollem internetowym. Konto założyłeś dziś i prawie wszystkim filmom dajesz oceny 8-10.
Tak sobie przez noc rozmyślałem o filmie i ogólnie o kryminałach i dochodzę do wniosku, że chciałbym obejrzeć kryminał, w którym prawie od początku policja miałaby podejrzanego o zabójstwo i na koniec okazałoby się, że rzeczywiście to on jest zabójcą. Byłby to najlepszy zwrot akcji jaki widziałem w kryminałach od bardzo dawna: brak zwrotu akcji.