PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=507169}

Labirynt

Prisoners
2013
7,9 268 tys. ocen
7,9 10 1 268306
7,6 90 krytyków
Labirynt
powrót do forum filmu Labirynt

Jedna rzecz zwróciła moją uwagę oglądając ten film. Po zaginięciu córki żona Dovera sobie leży naćpana w łóżku i ledwo co ruszy szanowne 4 litery nawet kiedy on wraca do domu i jeszcze oskarża go o to że "nie obronił ich" przed wszystkim podczas gdy on lata gdzie się da żeby odnaleźć córkę. Żonki nie było nawet widać na poszukiwaniach bo potrafiła tylko "leżeć i być załamana". Typowy obraz kobiety w naszym społeczeństwie.

krolrys

Właśnie. Chłop zarabia opiekuje się no to git to jego obowiązek. No, a jak z nie jego winy się coś wali no to też ma to naprawić... i najlepiej sam i aby głośno nie było oraz aby tzw. new age woman mogła się wyspać. Ciekawi mnie co będzie jak takich facetów zabraknie... pewnie baby sobie rzucą się do gardeł xD

ocenił(a) film na 7
debileeverywhere

A Twój nick idealnie pasuje do waszego nastawienia względem tej postaci

julka_sel

Spójrz lepiej na swój nick xD juleczki, je-siki i madki xD

ocenił(a) film na 7
debileeverywhere

"juleczki, je-siki i madki" wooow dobre

julka_sel

Nie dobre, a żałosne... no ale czego się spodziewać od julki chyba tylko typowego "deej bo się mi należy"

ocenił(a) film na 7
debileeverywhere

Mózg przeżarty red-pillowcowymi manifestami. Przykro się ciebie czyta... no cóż

julka_sel

Żadnych argumentów tylko obrażanie, inwektywy. Nawet wasz guru lewak ma z was polewę: https://youtu.be/jpyfwfagL8s?si=sf8rb5PhCxn8W8t5 także wypowiadajcie się dalej, piszcie dalej i wpuszczajcie szmatoglowych/asfaltow dalej... oni wami się zaopiekują odpowiednio xD a i oczywiście socjal, socjal, socjal xD

ocenił(a) film na 7
krolrys

O nie! Jakim prawem ktoś się załamał po porwaniu własnego dziecka?! "Typowy obraz kobiet w naszym społeczeństwie".... chłopaczku, twoja nienawiść do kobiet aż kipi i czuć ją przez ekran

ocenił(a) film na 8
julka_sel

Czytaj ze zrozumieniem

krolrys

To prawda. Jestem nawet gotów zaryzykować stwierdzeniem, że to właśnie żona pchnęła go do takich limitów.

ocenił(a) film na 9
krolrys

Jest to naturalna reakcja. Matka straciła dziecko - naturalnym jest, że wpada w głęboką depresję.

ocenił(a) film na 8
krolrys

Odpowiem Ci na tą "zarzutkę" z perspektywy matki, która sama niemal utraciła swoje dziecko. Mój syn walczył o życie, a ja miotałam się jak szalona, nie wiedząc co robić; czy go ratować nie mając bladego pojęcia jak, czy wzywać pogotowie czy przysłowiowo "drzeć ryja" po pomoc. Chciałam być wszędzie naraz i robić to wszystko naraz, byle by go uratować. Ogarnęłam się dopiero gdy mój mąż kazał mi przestać plątać się pod nogami i wziął sprawy w swoje ręce... Rzucił do mnie telefon, a sam zajął się resuscytacją dziecka. Dzięki niemu i jego rozsądkowi nasze dziecko żyje (za co jestem mu wdzięczna), ale teraz żyje dzięki mnie, gdyż to ja dałam radę dźwignąć presję pracy przy chorym dziecku, który (wg. zapowiedzi lekarzy) miał zostać warzywem, podczas gdy mój mąż nie podołał tej presji i wymiksował się z naszego życia (za co wdzięczna już nie jestem od chwili, gdy wraz z lekarzem nalegał, bym odłączyła dziecko od respiratora, bo "będzie nam tylko kulą u nogi"). Zdał egzamin w danym momencie, ale to ja zamiast niego byłam na obronie pracy dyplomowej czy magisterskiej.

ocenił(a) film na 8
krolrys

Zapomniałam, że "enter" wysyła komentarz, zamiast robić akapit, zatem dokończę w drugim poście; jakby się nie starać nasze ciała i mózgi (kobiet i mężczyzn) różnią się od siebie. Wyglądamy inaczej, działamy inaczej i myślimy inaczej. Mężczyźni są bardziej skoncentrowani na celu, kobiety zaś robią kilka rzeczy naraz. Psiocząc na to, wyobraź sobie teraz żonę, która zajęła się wyłącznie prasowaniem prania i nie obchodzi ją ani zasikane dziecko, ani przypalający się gar z obiadem, ani głodny mąż