Nie wiem czy dobrze rozkminiłem fabułę, Taylor nie współdziałał z babcią? Był osobą która słysząc o porwaniu postanowiła wcielić się w porywacza? Skąd u niego to zamiłowanie do labiryntów? Powiedziano w filmie że jak był młody to został porwany, czy nie chodzi tu o to że porwała go babcia z mężem, on zapamiętał labirynt z wisiorka dziadka? Babcia opowiada również ojcu dziewczynki że jej mąż hodował węże, może węże to kolejne wspomnienie z porwania?
I jeszcze jedno pytanie, dlaczego Alex kazał szukać dziewczynek w labiryncie?
Dziś w nocy oglądałem ten film :) Taylor jak i Alex nie współdziałali z ciotką (babcią) - a jeśli już to byli tego nieświadomi. Nawet w chwili gdy ciocia (babcia) mierzyła pistoletem w Kellera powiedziała, że wykorzystała Alexa do tego, aby ten zwabił dzieci ( był po prostu przynętą, niczego nie świadomą z jego ilorazem inteligencji). Odnośnie zamiłowania Taylora myślę tak samo. A to ostatnie pytanie ... hmm... Alex i Taylor byli porwani tak jak Joy z koleżanką - może labirynt kojarzył mu się z domem porywaczy, skoro dziadek nosił go na szyi ;)
Żaden z nich nie współpracował z ciotką/babcią. Oni byli jej ofiarami. Alex nieświadomie przyprowadził cioci dwie kolejne ofiary - Joy i Annę.
Taylor w dzieciństwie został przez nich (małżeństwo) porwany, ale udało mu się uciec (ciotka/babcia mówi o tym pod koniec filmu). Widać nie ogarnął się po tym przeżyciu, stąd jego chora fascynacja labiryntem, który znał z naszyjnika porywacza, męża ciotki/babci i wężami, które były tam hodowane.
Co do pytania dlaczego Alex kazał szukać dziewczynek w labiryncie - labirynt kojarzył mu się z naszyjnikiem męża ciotki/babci/porywaczki, a że był upośledzony umysłowo, no to tak powiedział.
Pięknie przedmówca wytłumaczył:)) A może mi wyjaśni, czy Alex przeżył( czy został znaleziony żywy).. jakoś mi umknęło..
Tak, został znaleziony żywy. Krzyczał jak dobry pan policjant wdzierał się do domu, gdzie był przetrzymywany.