Film,długi,nudny,praktycznie bez żadnej akcji,można usnąć juz po 30 minutach filmu. Nie polecam.
W ogóle byłeś w kinie czy tylko tak sobie napisałeś aby potrollować ??
aaaaa dobra już widzę nie było mojego pytania !!!!!
No oczywiście, bo nie ma to jak etatowy łamacz kręgosłupów Steven Seagal prawda?
Cały czas tej głupoty nie widzę !!!!????
No ale zdecydowanie masz rację filmy ze Seagalem mają lepsze zawiązanie fabuły , lepszy gęsty małomiasteczkowy klimat.
O wiele lepsze aktorstwo , fajniejsze postacie takie z krwi i kości. Scenariusz również posiada tajemniczą zagadkę w której "Steven" czuje się jak ryba w wodzie i rozwiązuje ją z opaską na oczach. Niestety nie ma dylematów moralnych ale co tam po co to w dramacie no i nie mają dzieci , dzieci , dzieci .
Chłopie chyba gatunki pomyliłeś oglądając ten film !!!
świetna riposta:) chociaż , jeśli ktoś potrafi odróżnić od siebie filmy z Seagalem, to pełen szacun...
Spoko spoko wszyscy znają Nico lub Raybacka - nie pamiętam jak sie pisze , wychowalem sie na nich ale moj gust filmowy do tego czasu sie zmienił. Mam do nich sentyment ale nie dam zadnemu filmowi ze Seagalem 10.
Kazdy ocenia jak chce ale dajac Labiryntowi tylko 2 a typowym akcyjniakom dziesiatki widac ze za duzo od filmu nie wymagasz. Wazne aby bylo glosno ,szybko i duzo trupow.
Nico, Zodiak obejrze jeszcze raz z przyjemnością przy szklaneczce czegoś mocniejszego a Labirynt już zapomniałem...
Wroc chlopie do swego swiata akcyjniakow ktore uważasz za arcydziela jak nie masz nic sensownego do napisania
@fabio wydaje Ci się, że brak argumentów to argument? wg. mnie "Prisoners" to jeden z najlepszych filmów tego roku. Jak wiadomo każdy ma prawo do oceny danego dzieła na swój własny sposób, ale pisanie "gniot" bądź też "Piramidalna głupota która stwarza pozory." to jak na osobę, która chce o tym polemizować zdecydowanie za mało.
Dlaczego ode mnie tak wysoko? Bo film "uderza", daje do myślenia, pokazuje do czego są zdolni rodzice postawieni pod murem, o grze panów Hugh Jackman i Jake Gyllenhaal nie wspomnę bo to nie jakiś tam X-man czy inny książę Persji.
a jakie argumenty przemawiają za tym gniotem?
"film roku" pomijam...
jak wygląda tu zawiązanie fabuły? dzieci...
porywają dzieci, znęcają się nad dziećmi, trują dzieci, mało tego główny bohater przez większość filmu torturuje debila i próbuje przekonać widza że w imię wyższych racji tak trzeba i można
biedny Jake Gyllenhaal, nie ma szczęścia ostatnio do ról, kiedyś zagrał w Zodiaku...
teraz rozpaczliwie próbuje przekonać widza że jest detektywem tylko że wolnym bo każdy mu spie..la i nierozgarniętym bo medalion był charakterystyczny a on i tak musi sobie zajrzeć do fotek dla przypomnienia
jeśli ktoś jest obdarzony elementarną wrażliwością i ceni czas, większość filmu obejrzał w FFWD
film może się małoletniej niewymagającej większości spodobać, Filmweb to bardziej katalog filmów niż portal opiniotwórczy
Cóż wg. mnie porwanie to jedynie pretekst do tego by pokazać do czego jest zdolny rodzic kiedy pozbawią go najcenniejszej rzeczy - dziecka.
Jeśli byś zauważył jest jedyną osobą, która chce doprowadzić do odnalezienia dziewczynek. Jego przełożony to jeden wielki śmiech - bardzo często każe mu się poddać.
A i jeszcze jedna rzecz. Zauważ, że labirynt a także naszyjnik zaczynają odgrywać ważną rolę dopiero pod koniec opowieści. Co za tym idzie detektyw Loki dopiero wówczas mógł zacząć się tym faktem zajmować.
Muszę Cię rozczarować. Mam dwójkę. Jestem w stanie zrozumieć postępowanie tego człowieka.
Piszesz wyżej do czego zdolny jest rodzic w osobie trzeciej, nagle masz "dwójkę" tylko że z logiki...
Ten film to mega gniot !!!!!!! Jak masz zryty gust to takie badziewia Tobie sie podobaja. Dlatego produkują takie gnioty dla takiej płytkiej widowni jak Ty,którzy przy filmie ,,Labirynt,, dostaja orgazm z wrażenia.
Ty dostajesz orgazmu zapewne przy polskich produkcjach.
Tam to dopiero jest AKCJA
A coś więcej możesz napisać na temat w/w filmu,prócz tego że nudny i po 30 minutach mogłeś usnąć?
Jakieś może refleksje,rozbuduj swoją wypowiedź, analizę cokolwiek.. chyba ze nie potrafisz spłodzić paru sensownych zdań to z góry przepraszam.
PS.
Proszę tylko go nie oceniać porównując do filmów akcji (uprzedzam - to jest głupie).
Jak chesz jakies refleksje usłyszeć to wybierz sie na jakies otczyty. Tutaj sie wpisuje gniot albo nie gniot. W tym wypadku ten film to mega gniot. Szkoda czasu na wpisywanie jakichkolwiek refleksji,ten film nie zasługuje nawet na krytyke. Już ,,Moda na sukces.. jest o wiele ciekawsza,od tego gówna;)
A więc dobrze myślałem,tylko pokazujesz jakim jesteś nieudacznikiem który nie potrafi kilku prostych zdań napisać na temat filmu.Słoma z butów Ci wychodzi,no ale cóż czasami tak jest,jeżeli jakieś zadanie Ciebie przerasta ..no ale wtedy możesz kogoś poprosić aby z Tobą ułożył parę zdań wielokrotnych złożonych aby skleić to w jedną całość albo po prostu wytęż mózg i napisz coś mądrego(uwierz mi to nie boli)... ,no nic..życzę powodzenia w życiu.
Bez odbioru
o plytkiej widowni wypowiada sie ktos dla kogo ogarniecie korzystania z kalkulatora jest niemalym wyzwaniem, heh gniota to masz sam w swoim łebku
hahah koles dales 5/10 Taksowkarzowi z De Niro, co tylko podkresla jego zerowe kompetencje co do komentowania kina. Filmy wymagajace wglebienia sie w ludzka psychike stanowia dla ciebie problemy natury intelektualnej. No tak, jak juz nalezy wytezyc mózg to niektorzy maja nie lada problem.
a wiesz, ze lepiej siedziec cicho i byc podejrzewanym o glupote, niz otworzyc usta i rozwiac wszelkie watpliwosci ? Moze zastanow sie nad tym, jak zaczniesz komentowac cos nastepnym razem :)
Słabiutkie te kryteria , no ale co tam jeśli przy Iron Sky myślałaś że to "hamerykanie zrobili ten film i oczekiwałaś , brutalnych scen i rozlewu krwi to może po Labiryncie oczekiwałaś tego samego .
Słabiutkie te kryteria !!!
No ale jeśli spodziewasz się po Iron Sky brutalnych scen i rozlewu krwi , myśląc że ten film zrobili "hamerykanie " to nie mam więcej pytań.
Chyba tu też pomyliłaś filmy
Niczego nie oczekiwałam po tym filmie, obejrzałam, nie podobał się. Jak masz jakiś problem z tym to bardzo mi przykro ale nie umiem Ci pomóc.
gniot to mało powiedziane. większej kupy od dawien dawna nie widziałem.
Wyraźnie napisane - Thriller - mnie ani przez sekundę nie trzymał w napięciu!!! zanudził.
kompletna klapa dla impotentów filmowych.
jesli kogoś ten film trzyma w napięciu.... to chyba w życiu nic konkretnego jeszcze nie widział.
Widzę kolego że poczuwasz się do świętego obowiązku aby bronić tego filmu jak wściekły pies a przy tym gryziesz każdego komu się on nie spodoba. Cóż mnie też on zanudził, wiele niedociągnięć w fabule (policjant idiota który nie połączył tego że ktoś był w domu dziewczynki i stąd miał ubrania, nikt sie nie skapnął że ta baba to nie ciotka tego niedorozwoja). Podumowując, psudo thriller który mnie zanudził jak cholera. I nie, nie jestem fanem filmów z Stevenem mewą, lubię filmy psychologiczne i thrillery. Na Shutter Island bawiłem się wybornie.