PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=507169}

Labirynt

Prisoners
2013
7,9 270 tys. ocen
7,9 10 1 269563
7,6 92 krytyków
Labirynt
powrót do forum filmu Labirynt

Gdyby porwano trójkę dzieci, i to trzecie było Waszym dzieckiem, to weszlibyście w prywatne
próby "przesłuchania" Alexa przez Kellera? Zaryzykowalibyście wszystko dla potencjalnie
iluzorycznej szansy uzyskania jakichkolwiek informacji. Pozostałych bliskich, karierę, wolność? A
co z sumieniem? Moralnością. A może kiedy chodzi o bezpieczeństwo naszych bliskich, mamy
prawo podpalić świat i zostawić zgliszcza? Ja postawiłbym na szali wolność, zawód, reputację.
Ale co z żoną i starszym synem? Czy Keller swoim niepohamowanym pragnieniem odnalezienia
córki, nie zniszczył własnej rodziny? Gdyby odnalazł córkę i sprowadził ją do domu, to czy jego
rodzina nie potrzebowałaby jego wsparcia, by się po tym wszystkim pozbierać. Trudno przytulić
żonę, zabrać syna na ryby, położyć się obok córki, która wciąż boi się nocy po przeżytym
koszmarze, kiedy siedzi się w więzieniu. Jak Wy byście postąpili?

kinonieruchome

Już na samym początku widzimy że Keller jest typem twardziela, jest człowiekiem gwałtownym,emocjonalnym i jego działania mogą być zbyt pochopne...jest też człowiekiem religijnym (bogobojnym),rodzinnym,stawiającym bezpieczeństwo rodziny na 1 miejscu (tak powinno być) ale mimo wszystko nieco odstającym od innych...różni się zapewne na tle innych mieszkańców...ale tak,masz rację,wszyscy mamy coś "Kellera"...sumienie?morale?W takiej sytuacji bledną...szaleństwo,ból,rozpacz,poczucie beznadziei,bezsilności a do tego poczucie zawiedzenia bliskich doprowadzą do utraty kontroli...myślę jednak że miał zbyt mało poszlak żeby być PEWNYM że to Alex...niby gotowy na wszystko,a przechytrzyła go ciotka...szkoda,troszkę mnie zawiodła ta scena w filmie...zgodnie z jego zasadami nie należy ufać nikomu...