Zdecydowanie Nostalgia Anioła, 8 mm (ale pewnie widziałeś), rosyjski Ładunek 200, no i Drapieżnik.
Ale mi poleciliscie! Zwlaszcza ty z tym twoim "zdecydowanie"! Wlasnie obejrzalem "Nostalgie aniola" I mimo iz film nie byl zly to jednak ma sie nijak do "Labiryntu". Owszem, moze motyw zaginiecia jest podobny (jak I czas trwania filmu), ale na tym podobienstwa sie koncza, zdecydowanie inny rodzaj filmu niz thriller jakim bez watpienia jest "Labirynt". Jezeli ktos chce rozrywke z dreszczem na poziomie w.w. filmu to z pelnym przekonaniem odradzam "Nostalgie aniola"! Gdyby nie to ze jestem z tych, ktorzy jak juz cos zaczeli ogladac to musza to dokonczyc (z moze 2 wyjatkani w zyciu bo filmy byly AZ TAK denne) to bym juz dawno spal a tak meczylem to do switu...
Jak ktoś pyta o filmy podobne, to z reguły ma na myśli motyw przewodni. Jak sam widzisz "Nostalgię Anioła" wiele osób uznało za film podobny (motyw to jedno, dwa - role ojców). Tobie zaś najwyraźniej bardziej chodziło o thriller, no ale przy takich porównaniach zawsze poruszamy się na jakimś poziomie ogólności. Ja osobiście wysoko cenię "Nostalgię", ale są gusta i guściki.
Uprowadzonej 1 czy 2 absolutnie nie porównywałbym do Labiryntu. Tam chodzi o akcje, tu o trudne śledztwo. Moje typy to:
Zodiak
Nostalgia Anioła
To dwa najbardziej zbliżone fabularnie filmy.
Ja dodałbym jeszcze:
Gdzie Jesteś Amando (mniej akcji, za to więcej śledztwa, niż w Uprowadzonej, więc podobieństwo większe)
Rzeka Tajemnic
Ze starszych filmów:
Rzeź Niewiniątek (1993)
Milczenie Owiec (ale tu to Hannibal gra pierwsze skrzypce, a podobieństwo porywacza/dziur w ziemi/samego śledzwta schodzi na dalszy plan).
Może jeszcze Siedem, albo Incepcja, ale ona jest bardziej podobna do Prestiżu, jednak to nadal thriller.
Po zastanowieniu to filmem w bardzo podobnych klimatach jest:
Zaginiona (jest śledztwo/jest osoba która coś wie ale nikt jej nie wierzy/jest nawet dziura w ziemi :-) )
Tak swoją drogą, wspominanie w tym wątku Incepcji, Prestiżu, a nawet Uprowadzonej, to chyba jakiś wypadek przy pracy ;-)
Bardzo polecam koreański "Chaser" (polski tytuł: "W pogoni") - znakomity thriller o seryjnym mordercy. Możesz jeszcze sobie obejrzeć "Ujrzałem Diabła" (też koreańskie), czy "Zagadkę Zbrodni". Filmy naprawdę godne uwagi, świetne kino w moim odczuciu.
Zodiak, taak.
Człowiek z Cold Rock.- koniecznie.nie patrz na ocenę.
Panaceum , Stoker- inna tematyka, ale również powoli się rozwiązuje.
Z motywem dziecka częściej są horrory.
- rewelacyjny Sinister.
Jest jeden film z 2013 dobry o rodzinnej sekcie chrześcijańskich fundamentalistów z zamiłowanie do broni, w małym miasteczku, - to by był motyw religijny, może ktoś pamięta tytuł.
Zamiast „Zaginionej bez śladu” („Vanishing”) z 1993 r. George’a Sluizera (jeśli to o tej „Zaginionej” była wcześniej mowa) szczerze polecam obejrzenie „Zniknięcia” („Spoorloos”) z 1988 r.
Ten pierwszy to jedynie uładzony pod amerykańską publiczność remake wersji europejskiej (francusko - holenderskiej) i choć obie produkcje wyszły spod reki tego samego reżysera (aż trudno uwierzyć), są to dwa zupełnie inne filmy. Uprzedzam, że “podstawka” naprawdę może zapaść w pamięci i, jak to plastycznie obecnie niektórzy określają, “zryć beret”.
Tak jest! Obsada, klimat, a przede wszystkim zakończenie - dla mnie też rewelacja.
Może nie dokładnie w takim samym stylu, ale klimat podobny - "Koneser", "Polowanie", "Wyspa skazańców" - wszystkie świetne :)
Polecam Zodiak, moim zdaniem jest lepszy od Labiryntu.
Uprowadzona tez jest b dobrym filmem, no i ostatnia duńska produkcja Polowanie.
Na pewno od razu kojarzy się z filmem "Rzeka tajemnic", który jest pod każdym względem lepszy.
Z oryginalnych dziełek polecam obraz o podobnej fabule, ale zrealizowany w zupełnie absurdalnym (pastiszowym) stylu: Big Bad Wolves (izraelski thriller), warto dać mu szansę, choćby rzucić okiem na pierwsze 5 minut:
http://www.filmweb.pl/film/Du%C5%BCe+z%C5%82e+wilki-2013-683941
No właśnie, nie widziałam jeszcze "Labiryntu" ale opis wydaje mi się bliźniaczo podobny do fabuły "Big Bad Wolves". Czy to jest ta sama historia, ale różna konwencja, czy różnice są większe?
Na pewno "Labirynt" przedstawia podobną historię tylko w wersji na poważnie (przynajmniej taki był zamysł - to niby thriller, a czy i jak to wyszło to już osobna historia). Podobieństwo jest wyłącznie fabularne. "Big Bad Wolves" to jednak (bardziej) oryginalne dziełko ;]
Polecam film, o którym pisał już rebelmale_2 : "Zniknięcie” („Spoorloos”) z 1988 r. Koniecznie ten, nie remake. Klimat niepokoju i podskórnego strachu przebija na pewno "Labirynt". No i nie kończy się tak ładnie :). Poza ty polecam jeszcze klasykę thrillerów czyli "Misery" - opowieśc o losach uwięzionego przez psychopatyczną fankę pisarza. Gwarantuję świetną zabawę i fabułę bez takich trywialnych sztuczek jak kłębowiska węży, zmumifikowane trupy i zakrwawione szmatki.
Dużo osób zachwala "Zniknięcie" z 1988 r., a ja polecam remake - "Zaginiona bez śladu" (jak dla mnie lepszy). Dodam jeszcze:
"Obywatel X" - rewelacja
"Incydent" - też o porwaniu, z dużą dawką akcji
"Olivier, Olivier" - bardziej dramat, ale również świetny !
"Siedem"
"Nostalgia Anioła"
" Połączenie"
"Zodiak"
"Uprowadzona" tylko pierwsza część, potem to odgrzewanie kotleta.
"Kolekcjoner Kości"
"Wyspa Tajemnic"
nikt jeszcze nie wspomniał o filmie Oszukana (Changeling) z dobrą rolą Angeliny Jolie :) świetny klimat też, a jeszcze może trochę z innej beczki Polowanie (Jagten) nominacja do Oskara, też polecam
True Detective- co prawda serial a nie film, ale w bardzo podobnym nastroju co Labirynt.
A Tobie chodziło o podobną treść, jak rozumiem? Bo też szukam, a widzę, że póki co dostałes listę naprawdę fajnych filmów, ale odpowiedzi chyba nie na temat? No "Incepcja" to mnie rozłożyła ;) Ze swojej strony polecam ewentualnie "Torturowani". Odpowiadam po roku, ale daj znać jak coś znajdziesz. Pozdrawiam.