Mogliby ten tytuł zostawić, ale Labirynt nie jest zły. Nie ma nakazu zostawiania oryginalnego tytułu. Labirynt jest dla wszystkich zrozumiały po obejrzeniu filmu. Więźniowie czy Jeńcy myślę, że nie do końca. Ogólnie film świetny.
Jakim trzeba być przygłupem, żeby zadać takie pytanie, drogi autorze wątku. Wszyscy widzowie, poza kilkoma ograniczonymi umysłowo jednostkami, rozumieją, dlaczego nadano tytuł "Labirynt".
Kiedys tez sie czepialem ale tytul ma przyciagac. Poszedlbys do kina na brudny taniec czy wirujacy seks???
a czemu juz wymyslasz jakies totalnie z kosmosu bzdety - zeby ci te "niezbite argumenciki", tak lepiej do tezy pasowaly? ;D
nieeee... wtedy oczywiscie, prosze ja ciebie - taki brudny taniec to by mnie odrzucil zamiast przyciągnąc, lecz pozostanmy lepiej juz na ziemi i nie odlotujmy od razu...
Czemu nie moze pozostac tytul, jak w oryginale - więźniowie, uwiezieni, ukarani, jency, aresztowani etc? Choc nie mam tez nic perzeciwko "Labiryntowi" - zobacz wyzej kamagisalle - to mysle, ze czemu ma to u nas nie funkcjonowac, co juz w USA funkcjonowalo? Musimy zawsze sie czyms wyrozniac - to takie znowu tylko pokazywanie, ze jestesmy tacy szczegolni, ze juz musimy miec specjalne tylko dla nas tytuly... A moznaby bylo - tak jak w Niemczech - pozostawic w ogole w oryginale i nawet nie tlumaczyc - prosto i zwyczajnie zostawic Prisoners - i byloby po krzyku...
Oczywiście można było zostawić Prisoners, jak i przetłumaczyć dosłownie. Jednakże biorąc pod uwagę specyfikę całego filmu, jego klimat, atmosferę, sposób prowadzenia akcji, budowania napięcia - nie sądzisz, że "Labirynt" dużo lepiej tutaj pasuje niż "Więźniowie" czy "Uwięzieni", tak szczerze?
Druga sprawa tytuł ma jak najbardziej przyciągać bo na tym z oczywistych względów zależy i producentom i dystrybutorowi. Zgodzisz się chyba, że bardziej na wyobraźnię działa labirynt niż więźniowie? Moim osobistym zdaniem jest to jedno z najlepszych, najlepiej dobranych do specyfiki filmu tłumaczeń w ciągu ostatnich kilku lat.
nie no - ja juz o tym pisalem - ja do Labiryntu nic nie mam - ale wiadomo - jak juz tak lopatologicznie rzucasz tymi wiezniami, no to tak, to rzeczywiscie nie mają co konkurowac z Labiryntem - if you know what I mean? ;)
Mozna by bylo przeciez jakos zgrabniej to ując - np. wlasnie cos z karą - Ukarani - choc nie chce sie sprzeczac - Labirynt jest jednak nie do pobicia - tu nawet Amis mogą nam w sumie pozazdroscic - mozemy im sprzedac w licencji... W koncu nie od dzisiaj slyniemy z tego - ze przynajmniej te nowe nasze tytuly - stanowią wazny wklad do swiatowej kinomatografii.... Innego przeciez i tak nie mamy... ;D