bo film absolutnie jest magnetyzujący, ale po filmie jest wiele rzeczy, które - tylko na pozór - mogą wydawać się nielogiczne. mam na myśli pytania typu "a czemu nie mógł zrobić tak czy inaczej", "czemu poszedł sam", "czemu Alex..." itd itp. i sam do końca nie jestem pewien swoich odpowiedzi, ale ufam scenariuszowi, tej całej ukazanej historii ;-)
dla tych, którzy również mają pewne wątpliwości polecam temat "MK Ultra, Masoni i Sataniści, wietrzę tu jakiś spisek..." autorstwa ori1978. co prawda nie zgadzam się z nim w stu procentach, ale porusza i wnosi wiele ciekawych wątków, które pośrednio lub bezpośrednio dotyczą filmu.
a co do obsady - świetny Jackman. bardzo dobry Dano i Gyllenhall.
i myślę, że za kilka lat ten film będzie wymieniany jako klasyka gatunku obok takich tytułów jak siedem czy milczenie owiec.