Pewnej nocy, kiedy trzy planety ustawiły się w jednej linii, Lara Croft odkryła pomiędzy pudłami przywiezionymi dwadzieścia lat wcześniej z jednej z archeologicznych wypraw swojego nieżyjącego ojca lorda Croft tajemniczy zegar. Kiedyś ojciec opowiedział jej o tajnej organizacji Illuminati, która poszukuje starożytnego zegara - klucza do
jaka to ogromna szkoda, że żeby popatrzeć sobie na angelinę jolie (tak ponętnie na dodatek zrobioną), musiałem przy tym obejrzeć tak plugawie debilny film. nigdy nie uważałem gier komputerowych za głęboki intelektualnie materiał do adaptacji filmowych, ale to... to... to szczyt. właściwie gdyby kazać...
Tomb Raider z 2001 roku to arcydzielo przy gwnie regularnie wysrywanym przez Marvela ostatnio. I nie Jolie jest tutaj zaleta filmu ze swoimi upodobnionymi do odbytu usteczkami, ale cala reszta - sprzedajny Alex West, demoniczny Powell. Rezyser i... więcej
Podczas jatki w domostwie Lary, jej lokaj skrupulatnie ubiera kapcie i bierze swoją polakierowaną spluwę i rusza pomóc bohaterce. Te kapcie mnie zabiły. :D
Pomysł był dobry, ale w wielu momentach filmu powstaje jeden wielki nonsens. Taki film, żeby się pogapić i zapomnieć że się oglądało.