Jak juz wspominalam wczesniej i czego nie trudno sie domyslic kocham ubostwiam i wielbie Angeline i nawet pomimo tego film byl jak dla mnie beznadziejny...i nawet nie sama fabula..ale Angelina grala sztucznie i bezndziejnie...i tak ja uwielbiam ale im starsza tym gorzej gra...a moze tak mi sie tylko wydaje...