Po 10 latach uświadomiają sobie że warto poinformować świat jak to byli molestowani przez MJ. Jest wiele dowodów na niewinnosc króla popu, wszystkie sprawy kończyły się uniewinnieniem Michael'a. Ale w tych czasach ludzie mają tak wyprany mózg że taki materiał to wystarczający dowód na to że był winny. Śmieszne..