Niestety, nie jest też wybitny. Jak na film historyczny, to za mało w nim historii, a za dużo romansu. Po obejrzeniu, nie zostałam jakoś znacząco wzbogacona o wiedzę o legionach, a tego oczekiwałam.
Ps. Czy mnie się wydawało, czy na koniec w ścieżkę dźwiękową wpleciono piosenkę żołnierską z czasów II wojny światowej pt. Pałacyk Michla?