bylam ostatnio na tym w kinie, ale tak genialnie to bylo puszczane, ze nie wytrzymalam! nie wiem zy u nas byla jakas rabnieta tasma, czy co, ale ciagle sceny przeskakiwaly (i jestem pewna ze to blad projekcji!) a na dodatek po wyjsciu okazalo sie ze bylam tam tylko 1godz10min, a film powienien trwac okolo 1,45h!