Wiem, ze film mial swoja premiere dawno temu; tak jakos przypadkowo tu trafilem i dorzuce swoje przyslowiowe "trzy grosze"; o filmie nie ma co pisac, gdyz wszystko najwazniejsze juz napisano; skoncentruje sie natomiast na piosence Stinga - jedna z niewielu piosenek filmowych, ktore sa po prostu stworzone dla tego filmu (wiem ze uzyto jej takze w filmie "Three of hearts w rezyserii Yurka Bogayevicha - CHYBA ;P ) ale film nie istnieje bez tej piosenki a piosenka nie istnieje bez tego filmu; dlaczego? Gdyz wyraza cala zlozonosc postaci wykreowanej przez Jeana Reno. Jesli chcielibyscie polemizowac z moim zdaniem to prosze piszcie na maila.