na film trafiłem całkiem przypadkowo. Odczucia mam pozytywne,może niektóre wykonania utworów są dalekie od ideału,ale nie wiem czy zainteresowałyby mnie w wykonaniu Leonarda...film oglądało się przyjemnie,nie męczyłem się,choć wolałbym taki film obejrzeć np. o Metallice;)
Jak sądzicie, czy to jest dobry prezent na urodziny ?
Dodam ze solenizantka bardzo lubi Leonarda. posiada juz wiele płyt i jego książkę.
Wykonania piosenek w porządku, ale bez rewelacji... a całość nie jest na pewno tym, czego oczekiwałem. Choć oczywiście fani Cohena obejrzeć powinni.
No właśnie... I się nieco zawiedliśmy. Dla nas, dla których Cohen wielkim artystą był (no bo ostatnio to już nieco mniej jest), był to film, w którym pokładaliśmy spore nadzieje. Ale - próby śpiewania utworów Mistrza, które zajmują większość flmu, prócz tych podejmowanych przez niezastąpionego... więcej